Borussia z kuriozalnym pomysłem na transfer
Borussia Dortmund już na samym starcie okienka dokonała gigantycznych wzmocnień. Zespół zasilili: Nico Schulz, Julian Brandt i przede wszystkim Thorgan Hazard. To już ogromna wartość dodana, która wydatnie pomoże w walce z Bayernem Monachium w przyszłym sezonie. Dortmundczycy oczywiście mają świadomość, że wzmocnienia przydadzą się też na innych pozycjach, głównie w obronie, dlatego również tam planują transfery. Problem w tym, że już nie tak imponujące, a raczej żenujące.
"Bild" twierdzi bowiem, że Borussia zaczęła monitorować sytuację Laurenta Koscielnego, gdyż jest zainteresowana ewentualnym sprowadzeniem go. Na razie na ten temat nie ma większych szczegółów i nie liczyłbym, że się pojawią. Jest to bowiem albo bardzo śmieszna ploteczka, a raczej żart ze strony niemieckiej redakcji, albo chwilowe zaćmienie władz klubu.
Koscielny jest zbyt stary, zbyt słaby i przede wszystkim zbyt porcelanowy, by się jeszcze do czegokolwiek nadawać. Żaden czołowy europejski klub nie powinien na niego zerknąć, no chyba że w ramach analizy słabości przeciwnika. Borussia do tej pory przeprowadzała mądre transfery, więc wydaje się, że lada moment wybije to sobie z głowy. No chyba, że nigdy o tym nie myślała i faktycznie ktoś sobie to wyssał z palca. Jeśli tak, to na ich miejscu pozwałbym "Bild" za taką zniewagę.
— Chithirai Selvan (@Chithiraigct) 13 czerwca 2019