Lewandowski chce transferów!
Czy się to komuś podoba, czy nie, Robert Lewandowski to nie tylko zwykły piłkarz, ale wielka marka. W Niemczech cieszy się ogromnym szacunkiem i każde jego słowo, które brzmi chociażby nieco bardziej kontrowersyjnie, od razu jest cytowane przez wszystkie media sportowe. Tak było i tym razem, bo Polak znów napomknął o potrzebie zakupów.
Jak pewnie wiecie, Bayern Monachium przegrał wczoraj z Borussią Dortmund 0:2 w meczu o Superpuchar Niemiec. Bawarczycy zaprezentowali się bardzo przeciętnie i przez większość spotkania nie byli w stanie na poważnie zagrozić bramce BVB, mimo że to oni byli przy piłce przez większość czasu i mimo że oni oddali trzy razy więcej strzałów. Borussia była bardziej konkretna, solidniejsza, skuteczniejsza, na co wpływ też ma znacznie szersza kadra wicemistrzów Niemiec. Dortmundczycy zmagali się z kilkoma kontuzjami, a i tak byli w stanie wystawić mocny skład z kilkoma ciekawymi rezerwowymi - w przeciwieństwie do Bayernu, który przy paru nieobecnych już musiał kombinować, jak koń pod górkę.
Lewandowski był w tym meczu niewidoczny, doskonale przykryty przez stoperów BVB, a po meczu nie omieszkał rzucić kilku ciekawych słów:
Moja opinia wciąż jest taka sama. Potrzebujemy więcej graczy, którzy natychmiastowo wnieśliby coś do naszej drużyny. Potrzebujemy więcej jakości na ławce rezerwowych.
Jasne, mamy wielu młodych i utalentowanych piłkarzy, ale potrzebujemy kogoś, kto od razu wniesie do zespołu impuls.
W drugiej połowie, po utracie pierwszego gola, nie byliśmy w pełni przekonani, że uda nam się odwrócić losy spotkania. Myślę, że to był ten sam błąd, który popełniliśmy rok temu. Zawsze, gdy tracimy bramkę, kontynuujemy naszą grę, ale bez pełnego przekonania, że uda nam się osiągnąć korzystny rezultat.
Wesołych komentarzy w Monachium ostatnio nie brakuje, więc pozostaje tylko zaczekać na to, czy szefostwo Bayernu skrytykuje publicznie Lewego tak, jak zrobiło to w przypadku nieco bardziej bezpośredniego Niko Kovaca. Chorwat parę dni temu stwierdził, że jest już prawie pewny transferu Leroya Sane, za co został skarcony głównie przez Karla-Heinza Rummeniggego. Co zrobią z Lewandowskim? Czy w ogóle coś zrobią?
Jak na razie wypowiedział się tylko najmniej znaczący w całej tej układance dyrektor sportowy Bawarczyków, Hasan Salihamidzić:
Wiemy, że musimy coś zrobić.
To mu powiedział...