RB Lipsk na zakupach w Rzymie
W weekend można było usłyszeć o tym, że przedstawiciele Borussii Dortmund spotkali się z przedstawicielem Patricka Schicka, o którym w dortmundzkim kontekście mówiło się już ponad miesiąc temu. Teraz jednak sprawy wywróciły się do góry nogami, ponieważ do gry z wielkim impetem wszedł RB Lipsk!
Czeski napastnik pozostawił po sobie sporo zawiedzionych duszyczek, bo miał przecież zawojować Serie A. W Sampdorii szło mu nieźle, był młody, perspektywiczny, a takich to zawsze fajnie się wciska do lepszych klubów. Zresztą Schick był przecież o krok od Juventusu, lecz z powodu niewielkich problemów z sercem transfer wysypał się. Urodzony w Pradze piłkarz przeszedł więc do Romy, a tam przez ostatnie dwa lata zdobył ledwie 8 goli w 58 meczach, co jest fatalnym wynikiem. W Niemczech miałby poczuć nowy klimat, odbudować się i w ogóle, tym bardziej że przecież wciąż ma dopiero 23 lata i całą karierę przed sobą. A talent ma, tego odebrać mu nie można. Trzeba go tylko odpowiednio opanować i dopasować.
W każdym razie miała być Borussia, która oprócz Paco Alcacera widziałaby u siebie jeszcze napastnika, mającego do zaoferowania coś więcej niż wybitną technikę i zmysł do gry kombinacyjnej. Hiszpan nie daje sobie rady w warunkach, kiedy trzeba walczyć wręcz z obrońcami, a przeciwnik stoi głęboko w okopach we własnym polu karnym. Wtedy bardziej przydatny byłby ktoś z odpowiednią liczbą centymetrów, które Schick w swoim wzroście oczywiście ma. No i oprócz tego potrafi też operować piłką, co dla dortmundczyków jest równie istotne. Czech byłby nie najgorszą opcją, tym bardziej że nie kosztowałby milionów monet, ale...
Wtedy w grze pojawił się Lipsk i dziennikarz telewizji Sky Fabrizio Romano, który słynie z porządnych newsów transferowych. Napisał, że "Byki" ostro weszły w cały ten temat i już dogadują się w kwestii wypożyczenia z opcją zakupu. W ich szeregach miejsce dla napastnika bez problemu się znajdzie, dlatego że na wylocie z RasenBallsportu jest Jean-Kevin Augustin, który ma potencjał, ale jest nieco krnąbrnym i leniwym zawodnikiem. 22-letni Francuz ma być bliski przejścia do Nicei, o czym już jakiś czas temu pisało "L'Equipe", które dodało, że Lipsk będzie chciał znaleźć odpowiedniego zastępcę. I oto dochodzimy do Schicka...