Bayern znów chce zaopatrzyć się w baskijskiego obrońcę
Bayern Monachium tego lata i tak porządnie wzmocnił swoją defensywę, bo w końcu wydał ponad 100 milionów euro na dwóch obrońców. W Monachium mają jednak świadomość, że to nie do końca wystarcza, a składowi przydałoby się jeszcze trochę głębi. W związku z tym postanowili rozejrzeć się za jeszcze jednym i upatrzyli go tam, skąd już jednego kiedyś wzięli.
Jak podaje portal "Goal", Bawarczycy będą starali sprowadzić się defensora Athleticu Bilbao, Unaia Nuneza. Nie jest on czołowym zawodnikiem baskijskiego zespołu. W tym sezonie rozegrał ledwie trzy spotkania, ale to kompletnie nie zniechęca Bayernu. Wręcz przeciwnie, tylko ich podjudza. Wiedzą oni bowiem, że mają do czynienia z utalentowanym zawodnikiem, który ma spory potencjał do rozwinięcia i jednocześnie cieszą się, że tyle nie gra, bo będzie przez to tańszy. Może kosztować tylko 15 milionów euro. A jak powszechnie wiadomo, Bayern nie lubi za bardzo wydawać pieniędzy, tym bardziej po tym, jak zaszalał przy okazji kupna Lucasa Hernandeza.
Czy to się opłaca? Przecież ten gość jest rezerwowym w Athleticu, więc w Bayernie może być za słaby nawet na ławę. Tak, jest taka opcja, ale musimy wziąć pod uwagę to, że inwestycja jest na tyle niewielka, że nie ma co obawiać się ewentualności, w której ona nie wypala. Jeśli zaś się uda, Bayern dokona kolejnego dobrego transferu za niewielkie pieniądze.