Krótkie bezrobocie Pochettino

Nie minęły nawet 48 godzin od momentu, gdy Mauricio Pochettino pożegnał się z funkcją trenera Tottenhamu, a media już szukają Argentyńczykowi nowe miejsce pracy. Dziennikarze "Bilda" są przekonani, że Pochettino w najbliższej przyszłości obejmie funkcję trenera Bayernu Monachium. 

Bez względu na ostatnie miesiące pracy w północnym Londynie, należy spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że to Mauricio Pochettino jest głównie odpowiedzialny za to, że Arsenal przestał być najlepszym klubem w tej części stolicy Anglii. Gdy kibice "Kanonierów" ekscytowali się finałem Ligi Europy, fani sąsiedniego klubu przygotowywali się do wielkiego finału Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi. Co prawda ostateczny sukces osiągnęli piłkarze "The Reds", ale "Spurs" dotarli do finału jakichkolwiek rozgrywek w Europie po raz pierwszy od 35 lat. Praca w Tottenhamie powinna być wystarczającą rekomendacją dla szefów Bayernu, nawet jeśli niedawno pojawiły się plamy na wizerunku trenerskim Pochettino.

Pewne jest jedynie to, że jeżeli doszłoby do potencjalnego zatrudnienia Pochettino w Bawarii, to Argentyńczyk objąłby to stanowisko dopiero najwcześniej na początku przyszłego roku kalendarzowego. Podczas niedawnego Walnego Zgromadzenia Bayernu podjęto decyzję, że aktualny trener Bayernu - Hans-Dieter Flick - pozostanie na stanowisku przynajmniej do Świąt Bożego Narodzenia. Momentem, który miał przybliżyć Pochettino do pracy w Bundeslidze było spotkanie z Hasanem Salihamidziciem czyli świeżo upieczonym członkiem zarządu klubu, chociaż to niejedyna funkcja Bośniaka - należy pamiętać o pracy w roli dyrektora sportowego. 

Istnieje jednak pewna przeszkoda, którą można jednak zakopać przez najbliższe półtora miesiąca, o ile Mauricio Pochettino ma zdolności do szybkiego przyswajania języków obcych. Argentyńczyk w miarę szybko był w stanie zaznajomić się z językiem angielskim, a w języku ojczystym czyli hiszpańskim będzie w stanie porozumieć się z częścią piłkarzy, bo w składzie Bayernu znajdują się m.in.: Lucas Hernandez, Javi Martinez, Thiago Alcantara czy Philippe Coutinho. Być może bariera językowa okaże się decydująca dla Pochettino, bo to może zwolnić zatrudnienie Argentyńczyka do okresu przygotowawczego sezonu 2020/2021 i pozwoli na spokojne przygotowanie gruntu pod pracę w Niemczech. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94