
Przyszłość Havertza skomplikowana jak nigdy dotąd
Kwestią czasu miało być to, gdy Kai Havertz ostatecznie opuści Bayer Leverkusen i wzmocni najlepszy klub w Niemczech - Bayern Monachium. Jednak szanowany i najlepiej zorientowany w kwestiach Bawarczyków niemiecki dziennikarz, Christian Falk z "Sport Bild" ma dla nas nowe rewelacje. Zdaniem Falka odejście Havertza z Leverkusen jest praktycznie przesądzone, ale kierunek nadal jest jedną, wielką niewiadomą.
Aktualny mistrz Niemiec jest zainteresowany reprezentantem Niemiec i w tym momencie jest gotowy złożyć propozycję transferu na poziomie 90 milionów €, ale problem pojawił się w momencie, gdy na stole pojawiły się oferty od najlepszych klubów w Europie. Jeżeli pojawiają się nazwy takich klubów jak Liverpool, Manchester United, Manchester City, FC Barcelona czy Real Madryt, to zdecydowanie może zakręcić się w głowie od zainteresowania tych hegemonów piłki nożnej.
Zdaniem Christiana Falka największe zamieszanie wprowadziły władze "Czerwonych Diabłów", które zdecydowanie narzekają na brak kreatywnych piłkarzy mogących zrobić z piłką praktycznie wszystko. Obecnie w kadrze Manchesteru United możemy znaleźć dwóch rozgrywających, których renoma jest w tym momencie stosunkowo marna - Jesse Lingard w ostatnich tygodniach gra zaskakująco przyzwoicie, ale przez wiele miesięcy jego postawa kazała zadawać pytania, czy w przypadku reprezentanta Anglii na pewno mamy do czynienia z profesjonalnym piłkarzem. Rywalem Anglika jest Juan Mata czyli były mistrz świata oraz Europy z reprezentacją Hiszpanii. Od tych sukcesów mija już jednak ponad 5 lat i 31-letni pomocnik najlepsze lata grania w piłkę zdecydowanie ma za sobą.
20-letni Havertz od początku profesjonalnej kariery wykazuje ogromny potencjał i możliwości do zostania jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Zeszły sezon Bundesligi był prawdziwym przełomem dla Havertza, bo stał się pierwszoplanową postacią w zespole "Aptekarzy". Niezwykle rzadko się zdarza, by ofensywny pomocnik był jednocześnie najlepszym strzelcem zespołu, ale ta sztuka udała się rozgrywającemu Bayeru. To był na tyle rewelacyjny sezon dla Havertza, że Niemiec znalazł się w czołówce klasyfikacji strzelców. Miał na swoim koncie siedemnaście trafień i tylko dwóch zawodników miało więcej goli zdobytych - mowa o Paco Alcacerze oraz oczywiście o Robercie Lewandowskim, który odebrał po zakończonym sezonie statuetkę dla króla strzelców Bundesligi.
Wcale nie może dziwić, że klub z Leverkusen prosi o olbrzymią sumę pieniędzy za swój talent. Piłkarz urodzony w Akwizgranie jest wciąż związany dwuipółletnim kontraktem z Bayerem i wszystkie karty są w rękach "Aptekarzy". Problemem Bayernu może być fakt, że stara się prowadzić w miarę racjonalną politykę transferową i dotychczas niezwykle rzadko sięgało głębiej do kieszeni. Poprzednie lato pokazało jednak, że w Monachium najwyraźniej nastąpiła zmiana myślenia w kwestii filozofii drużyny. W końcu Atletico Madryt zarobiło na Lucasie Hernandezie 80 milionów € i może się okazać, że "Die Roten" ponownie będą gotowi na rozbicie banku. Uzdolniony Niemiec w Monachium? Kibice Bayernu zapewne byliby zachwyceni tym ruchem transferowym...
#mufc are very interested in Kai Havertz. Bayern Munich were ready to offer €90m but it would not be enough for Bayer Leverkusen and a lot depends on offers from other clubs #mulive [@cfbayern, sportbild]
— utdreport (@utdreport) December 11, 2019