Monachijscy farciarze
Liderem Bundesligi Bayern w te Święta na pewno nie będzie, ale zbliżył się do czołówki bardziej niż mniej. Trzeba jednak wyraźnie i głośno powiedzieć, że w meczu z Freiburgiem mocno przyfarcił, bo do samego końca wydawało się, że straci punkty.
W pierwszych minutach Bayern miał ultradominację i poskutkowało to golem Roberta Lewandowskiego po rewelacyjnej asyście Alphonso Daviesa. "Lewy" jak "Lewy" - odskoczył Timo Wernerowi na jedną bramkę w klasyfikacji strzelców, bo Niemiec wczoraj się z nim zrównał. Ale Kanadyjczyk... Co gość korzysta z kontuzji w obronie, to jest niemożliwe! Rozwija się Davies jak czerwony dywan w Hollywood, a przypomnijmy, że ma 19 lat i przychodził do klubu jako nominalny skrzydłowy. Teraz jednak regularnie występuje na lewej obronie, no i jest z jego kozak!
Alphonso Davies w sztosie @pustulkaa pic.twitter.com/GuBtyMfNUm
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) December 18, 2019
Davies asystując Lewemu, zrobił 75 m rajd w 9,6 sekundy. Rośnie potwór.
— Tomasz Urban (@tom_ur) December 18, 2019
Z czasem Freiburg zaczął coś tam kontrować. A musicie ogólnie wiedzieć, że SCF - choć co roku skazywany na spadek, czego wszyscy w klubie są doskonale świadomi - walczy w tym sezonie o puchary i w czołówce znajduje się właściwie cały czas. Nie słyną z indywidualności (chociaż mają dwóch lekko przypadkowych reprezentantów Niemiec: kontuzjowanego Lucę Waldschmidta oraz stopera Robina Kocha), lecz z solidności i kolektywu, przede wszystkim w tyłach. Dlatego też Bayern mocno musiał się namęczyć, żeby coś z nimi ugrać i aż do 92. minuty... remisował, bo fryburczycy zdołali wyrównać. Twardy orzech do zgryzienia.
No ale właśnie - Bayern to cholerni farciarze. Jest w Niemczech takie powiedzenie: "Bayern-Dusel", które oznacza właśnie tego typu sytuacje, kiedy Bawarczycy wygrywają spotkania z furą szczęścia. W tej 92. minucie 18-letni rezerwowy Joshua Zirkzee, grający dopiero swój drugi mecz w pierwszej drużynie, dał swojemu zespołowi prowadzenie. Chwilę potem gola dorzucił jeszcze Serge Gnabry i co? I fajne 3:1 się nagle zrobiło! Czy ktoś będzie o tym pamiętał za parę tygodni? Nie, a strata do lidera i wicelidera została zniwelowana do 4 punktów. I wiecie co?
Dlatego Bayern znowu obroni tytuł.
— Maciek Zaremba (@ZarembaMac) December 18, 2019
Wynik lepszy niż gra - tak można skomentować zwycięstwo Bayernu we Fryburgu. #SCFFCB
— Mateusz Kamiński (@mkaminski95) December 18, 2019
Warto może dodać małe Postscriptum, ponieważ w meczu Wolfsburga z Schalke przydarzyła się pewna tragedia. Podrzucę Wam tweeta Macieja Iwanowa, który wiele wyjaśnia. Oby jak najmniej takich sytuacji:
Na stadionie Wolfsburga znaleziono martwego kibica Schalke 😲
— Maciej Iwanow (@Maciej_Iwanow) December 18, 2019
Policja na razie nie podaje żadnych szczegółów. Kibice Wolfsburga na szybko zmontowali transparent "spoczywaj w pokoju"#bundesTAK pic.twitter.com/NQsDN9rJm5
Już jest komunikat policji. Nie na stadionie, a obok w drodze na mecz. Kibic zmarł w szpitalu. #bundesTAK https://t.co/jd48jelMhR
— Maciej Iwanow (@Maciej_Iwanow) December 18, 2019