Bayern w poszukiwaniu bocznego obrońcy

Już od jakiegoś czasu wiadomo, że Bayern Monachium będzie chciał w nadchodzących miesiącach zakontraktować bocznego obrońcę lub nawet ich liczbę mnogą. Wynika to z tego, że "Die Roten" postanowili wreszcie przestawić zarówno Benjamina Pavarda, jak i Joshuę Kimmicha na ich nominalne pozycje. Francuz wreszcie grałby na środku defensywy, a Niemiec w pomocy. Na bokach obrony, a w szczególności na prawej stronie, zrobi się wtedy sporo miejsca. Trzeba więc ściągnąć kogoś, kto je uzupełni.

Jak podaje "Marca", Bayern ma już nawet pomysł, kim to zrobić. Kandydatem miał zostać Achraf Hakimi, który obecnie jeszcze reprezentuje barwy Borussii Dortmund. Marokańczyk jest jednak wypożyczony do tego zespołu z Realu Madryt. Jego czas w Niemczech teoretycznie wygasa wraz z obecnymi rozgrywkami, ale jak widać, bardzo szybko może wrócić do Bundesligi. Nie wiemy, jakie pomysły na sprowadzenie obrońcy ma Bayern, więc możemy wnioskować, że etap zainteresowania nim jest dosyć wczesny.

"Die Roten" muszą też pamiętać, że o tego samego piłkarza zaciekle powalczy też Borussia Dortmund. Lucien Favre regularnie korzysta z usług Hakimiego i będzie chciał to robić dalej. Należy więc przypuszczać, że będzie silnie naciskał na klub, by ten ostatecznie sfinalizował wykup piłkarza.

 

— George Rooms 🇻🇪 (@JorgeSMAD) January 5, 2020

Jaka opcja byłaby najlepsza dla samego zawodnika? Jak widać, pomimo ewidentnej konkurencji na prawej flance kibice sądzą, że w Madrycie z miejsca wszedłby do pierwszej jedenastki. Obawiam się jednak, że dla Zidane'a nie jest to tak oczywiste. Najrozsądniejsze byłoby oczywiście pozostanie w Borussii. Marokańczyk ma dopiero 21 lat i może jeszcze się sporo rozwinąć, a najlepiej zrobić to w zaufanym i sprawdzonym miejscu. Na transfer do Bayernu, który przecież bardzo lubi zasilać się piłkarzami bezpośrednich rywali, przyjdzie jeszcze czas.

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Jeśli interesują Cię wyniki Bayernu, sprawdź kursy przygotowane przez sponsora kanału.

Autor

Michał Fitz

michafitz