Schalke wyprzedziło Dortmund w wyścigu o napastnika

Hoffenheim trochę zawaliło sprawę z tym, że tak solidny napastnik jak Mark Uth latem za damo odejdzie z ich drużyny. Niemca łączyło się z chyba wszystkimi większymi klubami w Bundeslidze, ale zdaniem Bilda batalię o 26-latka wygrało Schalke, które prześcignęło Borussię Dortmund.

Do tej pory Uth miał w Hoffenheim dobre momenty, przebłyski - owszem, grał, ale dopiero w tym sezonie jego forma wystrzeliła tak, że wyraźnie stał się jednym z kluczowych piłkarzy w ekipie Juliana Nagelsmanna. 26-latek jest najlepszym strzelcem zespołu, w Bundeslidze zdobył już 9 goli, a w pozostałych rozgrywkach dorzucił jeszcze 3. Przed Świętami wprost powiedział w Sky, że w obecnym okresie, gdy liga nie gra, na spokojnie usiądzie z wszystkimi i przedyskutuje sprawę kontraktu, który wygasa z końcem sezonu. Bild donosi, że nie Dortmund, nie Mönchengladbach, nie FC Köln, ani nawet nie Bayern będzie nowym pracodawcą Utha, ale właśnie Schalke. Urodzony w Kolonii zawodnik miałby przenieść się na Veltins-Arenę latem i rzecz jasna za darmo.

Jeśli Bild podaje tego typu info, to można mu wierzyć. A fakt, że zespół z Gelsenkirchen wyprzedził w tym wyścigu swojego odwiecznego rywala, czyli dortmundzką Borussię, smakuje podwójnie. Niemiec na pewno będzie pasował do systemu gry preferowanego przez Domenico Tedesco, bo jest on piłkarzem bardzo uniwersalnym. Nominalnie to napastnik, ale nie taki sztywny jak Lewandowski, bo mogący grać także bardziej z tyłu czy nawet na skrzydłach, co przy elastycznym systemie Schalke, z trójką środkowych obrońców, jest bardzo ważne. Drużyna Königsblauen będzie mogła dać Uthowi lepsze perspektywy niż Hoffenheim, które stopniowo jest rozbierane, a latem może dodatkowo stracić Juliana Nagelsmanna. W Schalke Niemiec będzie mógł pracować z jego kopią, czyli wspomnianym Tedesco.

Jeśli letni transfer zostanie w ciągu najbliższych dni klepnięty, będzie to oznaczało, że sytuacja z napastnikami w Hoffe zrobi się nieciekawa. Już od paru lat w TSG był na tej pozycji przesyt, po kilka dziewiątek, jednak wszystkie różniące się od siebie predyspozycjami. Teraz Hoffenheim może stracić Utha, odszedł już Sandro Wagner, skończy się wypożyczenie Serge'a Gnabry'ego i w wakacje w Sinsheim zostaną z drewnianym Szalaiem, młodym Hackiem i trzymającym wysoki poziom Kramariciem, który również jest obserwowany przez inne kluby.  

Autor

Piotr Tubacki

P_Tub