Lewandowski nie zwalnia tempa! - Oko na Polaka
Łukasz Piszczek złapał szybką kontuzję, Rafał Gikiewicz nie wyglądał zbyt pewnie w bramce Augsburga, a Robert Gumny wciąż nie zadebiutował w jego barwach w Bundeslidze. Krzysztof Piątek wszedł na końcówkę, a w tym samym meczu - tyle że po drugiej stronie - Marcin Kamiński złapał tylko ostatnie sekundy i to mimo faktu, że Stuttgartowi wypadło dwóch podstawowych stoperów... Tylko Robert Lewandowski nie zawiódł.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po ostatnim wyczynie, gdy "Lewy" zapakował cztery bramki berlińskiej Hercie, wszyscy wiedzieli, że Polak jest w gazie. Pewnym znakiem zapytania była przerwa reprezentacyjna, w której napastnik był częściowo oszczędzany przez Jerzego Brzęczka, ale jednak w Lidze Narodów zagrał, gdzie nabawił się też lekkiego urazu. Koniec końców w dzisiejszym spotkaniu z beniaminkiem Bundesligi, Arminią Bielefeld, zagrał i spisał się fantastycznie. Czyli nic nowego.
😃
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) October 17, 2020
📷 Eleven Sports pic.twitter.com/NtmjUWSLed
Douglas Costa wolał mieć pewność przy rzucie wolnym Arminii.
Po Arminii nikt niczego wielkiego nie oczekiwał, tym bardziej że już po 8. minutach grania piłkę do jej siatki wepchnął Thomas Müller. Lewandowski na swojego gola nie kazał długo czekać, bo w 25. minucie Bayern prowadził już 2:0, a 32-latek - po podaniu Leona Goretzki - sprytnym strzałem sprzed pola karnego pokonał robiącego, co tylko może bramkarza Stefana Ortegę. Tuż przed przerwą "Lewy" na listę strzelców wpisał się drugi raz, tym razem przy asyście Müllera, także oddając nieoczywiste i nieco szczęśliwe uderzenie. Potem zresztą sytuacja się odwróciła - to Polak asystował Niemcowi, na którego warto zwrócić uwagę z racji prostego faktu: w całej swojej karierze miał już udział przy 401 bramkach Bayernu! 204 gole i 197 asyst robią wrażenie! Jednej asysty brakuje Müllerowi do osiągnięcia 150 ostatecznych podań w rozgrywkach Bundesligi. Wow!
Ze względów bezpieczeństwa piłkarze Bayernu Monachium przebierali się dzisiaj w Bielefeld w położonym tuż obok stadionu liceum. Powód? Zbyt wąskie korytarze na stadionie Arminii.
— Maciek Zaremba (@ZarembaMac) October 17, 2020
DUBLET @lewy_official 🇵🇱 w meczu z Arminią Bielefeld! ⚽⚽
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 17, 2020
Tak strzela najlepszy napastnik świata! 🔝 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/aDzEDSHXJr
A Lewandowski? Jak to Lewandowski. Wyszedł na prowadzenie klasyfikacji strzelców ligi niemieckiej, wyprzedzając Andreja Kramaricia, który nie ukłuł dzisiaj Borusii Dortmund - bo miał pozytywny wynik na wirusa i nie zagrał. Polski snajper po 4 kolejkach ma na koncie 7 trafień i znów pewnie dąży do zdobycia kolejnej w swojej karierze korony króla strzelców. Pierwsze dwie kolejki przespał, ale teraz "Lewy" strikes again!