Kownacki wchodzi z ławki i strzela na wagę zwycięstwa - Oko na Polaka
Dawid Kownacki nie ma łatwego życia w Niemczech. Na zapleczu Bundesligi pojawia się sporadycznie, wchodząc z ławki rezerwowych na kilka minut. Kiedy jednak pojawia się na placu gry i trafia do siatki, jego drużyna odnosi zwycięstwo. Oko na Polaka z Dawidem Kownackim w roli głównej - zapraszamy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
⏰ 90. | 3:2
— Fortuna Düsseldorf (@f95) December 4, 2020
Dawid bringt uns in Führung! Vier Minuten Nachspielzeit...#f95 | 🔴⚪️ | #F95SVD pic.twitter.com/uGrYoMdb3i
Fortuna Dusseldorf 3:2 Darmstadt (Hennings 56', Karaman 77', Kownacki 89' - Dursun 51', Kempe 67')
Fortuna Dusseldorf w poprzednim sezonie spadła z najwyższej klasy rozgrywkowej, a wraz z nią o szczebel niżej poleciał Dawid Kownacki. Przychodził z Sampdorii Genua jako najdroższy transfer w historii klubu, nie spełniając pokładanych w nim nadziei. Do tego wszystkiego po drodze przyplątała się kontuzja, która wykluczała Polaka z gry na dłuższy okres czasu. Od powrotu do zdrowia rozegrał rozegrał w Bundeslidze zaledwie 37 minut, nie strzelając ani jednej bramki.
Również od początku zmagań na zapleczu nie był pierwszoplanową postacią, o czym świadczą krótkie występy w kilku spotkaniach Fortuny Dusseldorf. W 2. kolejce wszedł na osiemnaście minut meczu z Wurzburgerem Kickers, w którym po jego trafieniu drużyna mogła cieszyć się z trzech oczek. Później zaliczył kolejne minuty z ławki rezerwowych. Wydawało się, że stopniowo zacznie wchodzić do składu, w każdym następnym spotkaniu będzie zaliczał cenne minuty, ale znów na drodze Dawida Kownackiego stanął uraz.
Dawid Kownacki strzelił gola dającego zwycięstwo 3:2 z Darmstadt. Było to jego drugie trafienie w sezonie i ponownie zapewniające trzy punkty. 🔥
— Tomek Hatta (@Fyordung) December 4, 2020
Wrócił dopiero po przerwie na mecze reprezentacji w Lidze Narodów. Zagrał po kilka minut z Sandhausen i Bochum, gdzie nie udało mu się pokonać golkiperów rywali. Dziś o 18:30 Fortuna Dusseldorf rozegrała ligowe spotkanie z Darmstadt, w którym "Kownaś" wszedł na boisko w 77. minucie. Wówczas jego zespół remisował 2:2. Taki rezultat utrzymywał się do 89. minuty, kiedy to właśnie Polak wyprowadził spadkowicza z Bundesligi na prowadzenie, zapewniając tym sposobem trzy punkty swojej drużynie. Cała akcja bramkowa wzięła się od strzału 19-letniego Kelvina Oforiego, który trafił futbolówką w jednego z defensorów Darmstadt. Piłka poleciała prosto pod nogi Kownackiego, a były piłkarz Lecha Poznań uderzył płasko bez przyjęcia.
Gra mało, ale kiedy już pojawia się na placu gry i trafia do bramki, to daje Fortunie Dusseldorf zwycięstwo. Pojawił się na murawie w pięciu na dziesięć możliwych spotkań 2. Bundesligi, zaliczając w nich łącznie 90 minut. Mało, ale miejmy nadzieje, że kontuzje będą się trzymać od niego z dala i w kolejnych pojedynkach będzie nam dane obserwować go regularnie w barwach niemieckiej drużyny. Przypomnijmy, że przeciwko Darmstadt kilkanaście minut na swoje konto mógł też zapisać Jakub Piotrowski, który wszedł w 84. minucie. Ekipa Polaków po dziesięciu kolejkach zgromadziła czternaście punktów, które na dzień dzisiejszy dają im ósme miejsce w tabeli.
Dawid Kownacki strzela bramkę z Darmstadt na 3:2 w 89 minucie spotkania.Piłka szuka chłopaka.Wchodzi z ławki w 77 minucie meczu. Brawo Kownaś! Dostał jedną piłkę i jest skuteczny. #prawdafutbolu @PrawdaFutbolu #BundesTAK @ELEVENSPORTSPL
— Maciej Kuska (@Maciej_Kuska) December 4, 2020