Fundament Bayernu wraca do treningów
W przypadku dobrze funkcjonujących zespołów często jest tak, że gwiazdą nie jest ten, od którego zależy najwięcej. Najgłośniej mówi się o napastnikach, którzy zdobywają bramki albo skrzydłowych, którzy wkręcają w ziemię rywali, ale gdy zabraknie tego, który naprawdę robi różnicę, gra się sypie. Najlepszym tego przykładem jest Bayern Monachium, który nagle musiał radzić sobie bez Joshuy Kimmicha i miał z tym spory problem.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Niemiec, który w tym sezonie występuje już w środku pola, a nie na prawej obronie, wypadł z gry na początku listopada ze względu na kontuzję łąkotki. Bayern momentalnie odczuł jego nieobecność. Z nim w składzie w zasadzie tylko zwyciężał, a bez niego zaczął się gubić i tracić punkty. Z 7 starć, które opuścił, monachijczycy stracili oczka aż w 4. Co prawda nie przegrali żadnego z tych spotkań, ale jak na nich to i tak duża obniżka formy, tym bardziej, że większość rywali, a w szczególności tych ligowych, bardzo wymagająca nie była.
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) December 14, 2020
Niemiecki oddział Sky Sport śpieszy jednak fanom Bawarczyków z dobrymi wiadomościami. Choć spekulowano, że przerwa Kimmicha potrwa do końca tego roku, on już wrócił do treningów. Trudno zgadywać, kiedy dokładnie pojawi się na boisku i czy wyjdzie na murawę jeszcze w grudniu, bo wszystko zależy od tego, jak sprawnie będzie wracał do formy. Oby więc zdrowiał bez przeszkód, żeby "Lewy" mógł strzelać gole dające zwycięstwo, a nie jedynie te na wagę remisu.