Bayern będzie sprzedawał
Muszę zasmucić wszystkich tych, którzy liczyli na jakieś szalone zakupy Bayernu. Tej zimy monachijczycy nie planują ściągać nikogo do swojej drużyny, chociaż wiadomo - rok jeszcze młody. Niektórzy gracze mogą jednak zespół opuścić, a w grę wchodzi chociażby kierunek chiński.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na wstępie napiszę już, że ciągle nie wiadomo, jak rozwiąże się przyszłość Davida Alaby, którego wygasający w czerwcu kontrakt wciąż nie został przedłużony. Prolongaty nie ma także w umowach Javiego Martineza oraz Jerome'a Boatenga i o ile w przypadku tego drugiego pozostanie w Bayernie realnie wchodzi w grę, o tyle ten pierwszy po raz kolejny jest na wylocie.
A jaką Ty widzisz receptę na poprawę gry Basków? Moim zdaniem za te miliony ze skarbca powinni ściągnąć znanych Basków, jak np Ander Herrera czy Javi Martinez
— Łukasz (@ukasz13935567) January 3, 2021
Nie jest to jednak wylot w piłkarskim tego słowa znaczeniu, jako wyrzucenie bez żadnego sentymentu. Martinez jest w Bawarii bardzo szanowany, a klub nie chce mu w żaden sposób robić pod górkę. Baskijski defensywny pomocnik po prostu nie łapie się do regularnego grania, a poza tym jego wątłe zdrowie sprawia, że trzymanie go w Monachium nie jest korzystne dla żadnej ze stron. W jego kontekście mówiło się o odejściu już wielokrotnie, ale 32-latek ciągle w klubie pozostawał. Teraz jednak jego odejście jest nieuniknione i bardzo możliwe, że stanie się faktem już zimą. Bayern jest gotowy do rozmów, z tym że jedyne takie wyraźne zainteresowanie pochodzi z Chin, a nie wiadomo, jak Martinez zapatruje się na przeprowadzkę do dalekiej Azji. Z tyłu głowy siedzi również ciągle możliwy powrót do Bilbao.
Kicker: W Monachium różnie myśli się na temat Zirkzee, który w tym sezonie nie jest w stanie ustabilizować swojej formy, zwłaszcza po udanej kampanii 2019/20 (4 bramki). W klubie mówi się, że Holender musi ciężej pracować nad sobą. Dlatego też pozyskano Choupo-Motinga.
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) January 3, 2021
W grze jest także temat odejścia 19-letniego napastnika Joshuy Zirkzeego. Młody Holender pokazał kilka niezłych przebłysków w seniorskiej drużynie Bayernu, ale przy Robercie Lewandowskim i sprowadzonym ostatnio Ericu Maximie Choupo-Motingu raczej nie ma co liczyć na niezbędne ogranie. Jego wypożyczeniem była zainteresowana Kolonia i nadal ten kierunek wchodzi w grę. Bardzo poważne zainteresowanie pojawiło się również z Eintrachtu Frankfurt, który chce zapełnić dziurę w kadrze po odejściu do Brugii Basa Dosta. Zirkzeego chciał u siebie także holenderski Heracles Almelo, lecz kwestie finansowe raczej nie pozwolą mu na taki ruch.
Tylko, że w drugiej drużynie nie jest lepiej. W porównaniu do poprzedniego sezonu, Joshua nie jest po prostu sobą. Stać go na znacznie więcej.
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) January 3, 2021
Flick już kilka razy wspominał, że niektórzy potrzebują czasami kopa, żeby coś robić.
Bayern dopuszcza możliwość nie tylko wypożyczenia, ale i sprzedania 19-latka. Za ile? Nie wiadomo, jakaś ogromna kwota na pewno to nie będzie, choć Transfermarkt wycenia napastnika na 9 mln euro. "Kicker" - który dostarczył tych informacji - zastrzega jednak, że jeśli monachijczycy zdecydują się na sprzedaż definitywną, będą chcieli zapewnić sobie możliwość odkupu. W końcu nigdy nic nie wiadomo.