Upamecano jeszcze trochę w Lipsku pogra
Czy Dayot Upamecano jest najbardziej rozchwytywanym środkowym obrońcą świata? Na pewno jest w czołówce. RB Lipsk zarobi na swoim zawodniku gruby szmal, ale nie wiadomo kiedy i nie wiadomo, od kogo go dostanie. Transferowa karuzela Francuza kręci się wesoło, a ostatnio pojawiły się uaktualnione doniesienia dotyczące jego sprawy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
22-letni Francuz przyciąga uwagę największych - i Anglików. Co logiczne, jako że jego forma jest regularnie prezentowana na poletku Bayernu Monachium, to właśnie Bayern Monachium wymienia się najczęściej w kontekście jego zakontraktowania. Środek obrony bawarskiego giganta ciągle pozostaje kwestią sporną - David Alaba bliżej jest odejścia z klubu niż w nim pozostania, Jerome Boateng młodszy już nie będzie, a Niklas Süle ciągle zbiera się po ciężkiej kontuzji. Problemem - jak zawsze w przypadku Bayernu - pozostaje jednak kwota odstępnego, bo Upamecano tańszy niż 50-60 mln euro nie będzie. A jak wiadomo, gdy pojawia się jakaś cena zaporowa, w Monachium zawsze chcą zapłacić jakieś 20 mln mniej. No chyba że w grę będzie wchodziła jakaś klauzula...
Taki Hernandez-Upamecano w środku obrony? Biorę to.
— Michał (@WojsowskiFCB) January 10, 2021
No i właśnie. Różne informacje krążą o tej mitycznej klauzuli, a dziennikarze nie są zgodnie co do tego, ile ona faktycznie wynosi. Bardzo wiarygodne źródło w postaci Fabrizio Romano twierdzi, że zapis w umowie pozwoli dowolnemu klubowi ściągnąć 22-latka za jedyne 42 mln euro! Grosze! Tyle to i pewnie Bayern my wyskubał ze swojej pełnej sakwy, ale oczywiście grono zainteresowanych jest zdecydowanie większe. No i co najważniejsze - zimą Lipsk nie chce sprzedawać swojego obrońcy. Latem? Możliwe, nawet bardzo.
Silny, szybki, zwinny, wyprowadzenie piłki, nie panikuje pod presją zawodnika, potencjał do dalszego rozwoju. Nowoczesny obrońca. Brać bo za taką cenę to promocja w Lidlu
— Konrad (@Qras82) January 10, 2021
Alfred Draxler z "Bilda" twierdzi natomiast, że z Upamecano ciągle pozostaje w kontrakcie z Bayernem. Jego zdaniem strony prowadzą już zaawansowane rozmowy - ale co to w praktyce oznacza? Andrzej, nie wiem. Monachijski tabloid "tz" podał z kolei, że poważnie zainteresowana Francuzem pozostaje Chelsea - z tym że poważne zainteresowanie to może wyrażać nawet Legionovia Legionowo, ale co z tego? Im bliżej będzie lipca, tym więcej wokół Upamecano będzie się działo, no chyba że jakiś klub - jak swego czasu Liverpool w przypadku Naby'ego Keity - zapewni sobie uslugi zawodnika na kilka miesięcy przed faktyczną przeprowadzką.