Nożyce Haalanda zgasiły światło w Gelsenkirchen
Cała Bundesliga cieszy się, gdy Bayern przegrywa, a tak akurat wyszło, że monachijczycy po mizernym meczu przegrali dzisiaj z Eintrachtem Frankfurt. Borussia Dortmund nie ma zapewne najmniejszych szans na wyprzedzenie Bawarczyków, ale i tak mogła mieć dodatkową mini-motywację na słynne Revierderby z Schalke. No i mieli Erlinga Haalanda, czyli człowieka, który na drugie imię ma Ambicja.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy:
- Schalke: Fährmann (31. Langer) - Becker, Thiaw, Oczipka, Kolasinac - Serdar, Stambouli, Boujellab (46. Mascarell) - William (46. Schöpf), Hoppe (66. Raman), Harit
- BVB: Hitz - Morey (83. Meunier), Can, Hummels, Guerreiro - Delaney (83. Moukoko), Dahoud (80. Reyna) - Sancho, Reus (80. Reinier), Brandt (61. Bellingham) - Haaland
Najsmutniejsze w dzisiejszej "matce wszystkich derbów" było to, że mogą to być ostatnie derby Zagłębia Ruhry na jakiś czas. Schalke jest na najlepszej drodze do tego, aby spaść z Bundesligi i naprawdę niesamowicie trudno będzie mu cokolwiek zdziałać na dole tabeli. Czemu idzie im aż tak źle? Trudno to wszystko logicznie wyjaśnić, przecież w Mainz także ostatnio zmienili trenera, zmienili dyrektora sportowego, no i robią tam punkty! W Schalke optymizmu na razie nie widać.
300 - @BlackYellow’s captain @woodyinho makes his 300th Bundesliga appearance in today’s Revierderby. Jubilee. #S04BVB pic.twitter.com/9su6XmZFvF
— OptaFranz (@OptaFranz) February 20, 2021
300. mecz w Bundeslidze Marco Reusa.
W Gelsenkirchen ciągle taplają się w mule. Jakby im tego było mało, na przedmeczowej rozgrzewce urazu doznał stoper Shkodran Mustafi, przez co na środek obrony musiał awaryjnie wskoczyć Bastian Oczipka - nominalny lewy tzw. obrońca. Natomiast po pół godzinie gry z powodu kontuzji zszedł Ralf Fährmann, bramkarz, który bólu żeber nabawił się po smyrnięciu kolana Erlinga Haalanda. A Fährmann ostatnio spisywał się co najmniej przyzwoicie... Zastąpił go 36-letni golkiper nr 3 (nr 2 jest kontuzjowany), Michael Langer, dla którego był to dopiero trzeci występ w Bundeslidze w karierze!
No i Fährmann z czystym kontem w Revierderby. #bundesTAK
— Piotrek Tubacki (@P_Tub) February 20, 2021
Wtedy było jeszcze 0:0. Borussia miała oczywiście przewagę i przez większość czasu grała piłką na połowie rywala, Schalke jednak zamurowało się głęboko, wsadziło dupę w miskę i nie chciało jej wyjąć. No i szło im całkiem nieźle, chociaż nie dało wyzbyć się wrażenia, że brak gola dortmundczyków bardziej wynikał z ich niemocy niż z wybitności "Königsblauen". Wiecie, kwestia czasu, w końcu grali z najgorszą obroną ligi. Poza tym widać było, że w dobrej formie są Jadon Sancho i Erling Haaland, no i w 42. i 45. minucie stało się! Gola zdobyli Jadon Sancho i Erling Haaland.
Najpierw Benjamin Stambouli bawił się jak jełop z piłką pod własną "szesnastką", został spressowany przez rywali, futbolówkę odebrał mu Mateu Morey, przejął ją Jadon Sancho, który sprawnie trafił do siatki. Chwilę później natomiast Anglik dośrodkował, gdzie obok Oczipki czekał już Haaland. Defensor gospodarzy wybrał krycie na radar, dzięki czemu Norweg mógł złożyć się... do, cholera, nożyc! Tak! Haaland zapakował gola nożycami, WOW! Szybko się Schalke posypało, nie prezentując wiele w ataku, nie wykorzystując wysokiego ustawienia BVB...
Cudowne uderzenie! 😍 Pięknie złożył się do tych nożyc! 👌
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 20, 2021
Przed Państwem "Złote dziecko futbolu" - Erling Haaland! 🔝 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/8VU8mIfjrq
Erling Zlatan Haaland. #S04BVB
— Mateusz Kamiński (@mkaminski95) February 20, 2021
Co za wstyd... pic.twitter.com/6c9r73A6Ol
— Krystian Kaszubowski (@k_kaszubowski) February 20, 2021
Pierwszy kwadrans drugiej połowy był nawet optymistyczny w wykonaniu Schalke. Przycisnęli gości, Suat Serdar trafił w słupek, Matthew Hoppe strzałem z ostrego kąta sprawdził czujność Marwina Hitza, aktywny był Amine Harit. No ale co z tego, skoro w 60. minucie Borussia wykorzystała wolne strefy w ścisłym ustawieniu S04... to znaczy ścisłym... Między obroną a pomocą była taka luka, że kilka autokarów by szło tam zaparkować! Raphael Guerreiro wymienił piłkę z Marco Reusem i uderzeniem bez przyjęcia pokonał Langera. To był moment, kiedy "Königsblauen" znowu spuchli, a tego spuchnięcia dopełnił w 79. minucie Haaland, wygrywając walkę o pozycję z Malickiem Thiawem i dokładając stopę do futbolówki bitej z boku przez Jude'a Bellinghama.
Borussia Dortmund players celebrating in front of the empty away end in Gelsenkirchen.
— Matt Ford (@matt_4d) February 20, 2021
[📷 @MarianLaske] #BVB pic.twitter.com/QYYqCrCpjR
Strasznie jako kibica mnie ten już ponad rok wymordował, przeciążenie czytaniem o nich, rozmawianiem, oglądaniem. Tyle blamaży, wstydu, w głowie się nie mieści. Jedyne, co cieszy, to że za kilka miesięcy przestanie się większość tych gęb oglądać. Bleh.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) February 20, 2021
Po Schalke. Tyle. Sead Kolasinac zafundował nam co prawda nieco derbowego klimatu, bo gdy najpierw został kopnięty przez Bellinghama, to chwilę potem zemścił się ostrymi sankami na nogach Moreya - za co zobaczył "żółtko". Ale co z tego, ktoś zapyta, skoro na tablicy koniec końców widniało 0:4? Schalke 04? Kiedy kolejny raz zobaczymy Revierderby? Oto są smutne pytania...