Smutny koniec Schmelzera w Dortmundzie
Pamiętacie jeszcze Marcela Schmelzera? Jeden z żołnierzy Jürgena Kloppa, który nigdy do wybitnych nie należał, ale z Borussią Dortmund święcił jej największe sukcesy niedawnych lat. Potem jednak zaczął notować wieloletni zjazd, który może sprawić, że z Signal Iduna Park zniknie praktycznie niezauważony.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Oczywiście wątpliwe jest to, aby sama BVB o nim zapomniała, bo na pewno jakieś pożegnanie, kwiaty i inne takie będą załatwione. Sęk jednak w tym, że trudno już przypomnieć sobie, kiedy ostatni raz Schmelzer pojawił się na boisku. Nigdy nie był to piłkarz zjawiskowy, ale solidny, wybiegany, z nieźle ułożoną lewą nogą - czego chcieć więcej na bok obrony? Gdy Klopp jednak odszedł, zjawił się Raphael Guerreiro, a zdrowie przestało dopisywać, Schmelzer zaczął być wciskany w cień, aż w końcu jego rola w Borussii stała się skrajnie marginalna.
To Schmelzer żyje???
— Paneb_Ognik (@Paneb_Ognik) March 22, 2021
Kontrakt 33-letniego Niemca z Dortmundem wygasa z końcem sezonu i raczej trudno przypuszczać, aby został przedłużony. Schmelzer po 16 latach opuści swój jedyny klub w poważnej karierze i powędruje gdzieś indziej. Smutny w tym wszystkim jest natomiast fakt, że jego ostatni mecz w żółtej koszulce to przegrane spotkanie z Mainz 17 czerwca 2020 roku. Później defensor nabawił się poważnej kontuzji kolana, której skutki odczuwa do dzisiaj. Jak mówił jeden z dyrektorów BVB Sebastian Kehl, nie ma teraz nawet mowy o tym, aby Schmelzer uczestniczył w treningach i choć robi postępy, droga do powrotu na boisko jest jeszcze bardzo daleka.
No ten sezon to czas pożegnań w całej Bundeslidze... Piszczek, Schmelzer (?), Bracia Bender, Huntelaar
— Borubar (@Borubar1221) March 23, 2021
W praktyce oznacza to, że Niemiec może odejść z Borussii bez choćby jednej minuty na boisku w tym sezonie. Rok bez grania w piłkę i brak kibiców na trybunach sprawi, że jego pożegnanie nie będzie tak uroczyste, jak powinno - bo co by nie mówić, Schmelzer jest jednak legendą BVB, a licząc tylko jej pierwszą drużynę, zagrał w jej barwach 367 razy. Jego koniec będzie najpewniej szarobury, chociaż kto wie, co uda się zdziałać współczesnym cudom medycyny?