6 rzeczy, które MUSISZ wiedzieć po dzisiejszych meczach Bundesligi!
Wiele pytań, wiele odpowiedzi, wiele emocji - tak można opisać dzisiejszy dzień w Bundeslidze. Punkty stracił Bayern, znowu podgonił go RB Lipsk, a w miejscu stanęła Borussia Dortmund. Co konkretnego musicie wiedzieć o sobocie w lidze niemieckiej?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
1. Sommer lubi czerwień
Nie jest normalną sytuacja, kiedy po niecałym kwadransie gry drużyna gra w osłabieniu. A jeszcze bardziej nienormalne jest, gdy w takim momencie boisko musi opuścić bramkarz! W 13. minucie doświadczony Yann Sommer z Borussii Mönchengladbach skasował przed polem karnym pędzącego Jhona Cordobę z Herthy Berlin, więc arbiter nie miał innej możliwości, jak wyrzucenie Szwajcara. Była to dopiero druga czerwona kartka w karierze 32-latka, ale na swoje szczęście Gladbach tego meczu nie przegrało. Przegrywało - owszem, ale potem sprawnie doprowadziło do prowadzenia 2:1! Koniec końców berlińczycy wyrównali, choć próbowali cisnąć "Źrebaków" przez większość drugiej połowy. Biorąc pod uwagę okoliczności Borussia nie może narzekać na końcowy rezultat, zaś Hertha nie ma się z czego cieszyć. Walka o utrzymanie nowobogackich ze stolycy trwa!
Ładnie, widzę, się tam bawi Yann Sommer w Berlinie. Druga czerwona kartka w karierze 32-letniego bramkarza. Pierwszy raz wyleciał 10 lat temu (bardziej 9,5), jeszcze w barwach Baselu, w meczu Pucharu Szwajcarii z FC Wil 1900. #bundesTAK
— Piotrek Tubacki (@P_Tub) April 10, 2021
13': @YannSommer1 sieht die Rote Karte - #dieFohlen ab jetzt nur noch zu zehnt.#Bundesliga #BSCBMG 0:0 pic.twitter.com/5E3jo1KxAv
— Borussia (@borussia) April 10, 2021
2. Postrzelali na niekorzyść BVB
Świetne, wybitne i rewelacyjne widowisko zaprezentowały nam drużyny Eintrachtu Frankfurt i Wolfsburga! Jazda bez trzymanki w obie strony, akcje, strzały, siłą rzeczy także błędy - żałuję, że w trakcie drugiej połowy musiałem wyjść, żeby nosić stół i krzesła. Nie można było mrugnąć, żeby nie przegapić czegoś ciekawego - a gole strzelali Andre Silva, Luka Jović czy Wout Weghorst, czyli pełen pakiet klasowych napadziorów. Wynikiem 4:3 wygrali frankfurtczycy - po raz 12. w tym sezonie odrabiając straty w meczu, w którym jako pierwsi stracili gola. Co oznacza ten wynik? Nie tylko to, że Wolfsburg przegrał 4. raz w tym sezonie, ale również to, że "Orły" podgoniły nieco "Wilki" w tabeli. No i Borussia Dortmund nadal ma 7 punktów straty do Ligi Mistrzów - tj. do Eintrachtu.
Ale Eintracht-Wolfsburg to jest napierdalanka. Tak powinny się tłuc ekipy walczące o LM. Fußball na pełnej kurwie.
— Milczar (@jmilczar) April 10, 2021
Najlepszy mecz tego sezonu.
— Bartłomiej Gregorczyk (@Gregorczyk_B) April 10, 2021
Eintracht 4-3 Wolfsburg.
Spotkanie godne walki o Ligę Mistrzów. Pozytywne wejście B.Białka, ale to Kostić, Kamada i Silva zbierają komplet punktów. #BundesTAK
3. Bayern się łamie
Nie chodzi o to, że Bayern łamie się w tabeli, chociaż faktycznie po tym, jak RB Lipsk rozbił Werder 4:1, "Byki" zbliżyły się znów do monachijczyków, tyle że na 5 punktów. Bawarski gigant natomiast zremisował z Unionem Berlin, wystawiając mocno rezerwowy skład, co było spowodowane w mnóstwem kontuzji w jego zespole. Linia obronna w postaci: Sarr-Boateng-Martinez-Stanisić mogła przestraszyć... kibiców Bayernu. Josip Stanisić to rzecz jasna 21-letni debiutant, który trochę z musu zagrał z lewej stronie, w pomocy natomiast swój drugi mecz dla FCB grał jego portugalski rówieśnik - Tiago Dantas. Na skrzydełku biegał znany już Jamal Musiala, a z ławki wszedł kolejny debiutant, blisko 19-letni Christopher Scott.
Oprócz tego monachijczyków reprezentowali dziś m.in. Tanguy Nianzou czy Eric Maxim Choupo-Moting (to już standard bez Roberta Lewnandowskiego), na ławce usiedli nijacy Remy Vita i Dimitri Oberlin, a w trakcie meczów urazów doznali... Jerome Boateng czy Kingsley Coman. Nie są to poważne rzeczy, ale jeszcze nie wiadomo, czy zagrają w rewanżu z PSG. Do tego nie wiadomo, co z Leonem Goretzką i Lucasem Hernandezem, nie ma Lewandowskiego, Corentina Tolisso, Niklasa Sülego, Douglasa Costy... Kto tam może grać w ogóle?!
Pojawił się już komunikat klubu w sprawie Boa i Comana. Najbliższe dni pokażą czy obaj będą mogli zagrać we wtorkowym meczu z PSG.
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) April 10, 2021
Hansi Flick: Jerome zszedł z powodu problemów z kolanem. Coman został uderzony w kość strzałkową. Ale moim zdaniem to nic poważnego. [FCB] pic.twitter.com/PWwracQ9c7
4. Real mu nie służył
Luka Jović miał bardzo dobre wejście (ponowne) do Eintrachtu Frankfurt, ale potem się nieco zaciął. Dzisiaj natomiast znów zagrał świetne spotkanie (z Wolfsburgiem, wspominałem już), w trakcie którego wpisał się na listę strzelców. Od momentu jego zimowego wypożyczenia do Niemiec Serb zdobył już 4 gole, podczas gdy w trakcie swojego 1,5-rocznego pobytu w Realu Madryt bramki miał ledwie... dwie.
Meczycho we Frankfurcie. Jović z przełamaniem - pierwszy gol strzelony przez niego od 23 stycznia. #SGEWOB
— Mateusz Kamiński (@mkaminski95) April 10, 2021
5. Nie taki cienki
Czy RB Lipsk ma w tym sezonie napastnika? Nie. No... to znaczy teoretycznie ma, wiadomo, ale Yussuf Poulsen nie ma odpowiedniej jakości jak na taki klub (poza tym ma uraz), Hee-Chan Hwang na razie nie dojechał z Salzburga, a Alexander Sorloth... Alexander Sorloth robi liczby! Norweski drewniak, który zdaje się być fiaskiem transferowym tak wielkim jak Statua Wolności w Nowym Jorku, ostatnio daje nawet niezłe liczby. W ostatnich swoich 5 bundesligowych występach gość miał bezpośredni udział przy 6 strzelonych golach, gdzie RB zdobył ich 12. Gol i asysta z Gladbach, gol i asysta z Freiburgiem, no i dzisiaj dwa trafienia z bremeńczykami. Coś tam se kopie Sorloth.
Sorloth w zasadzie nie grał wybitnej połowy, ale zrobił to czego nikt w tym sezonie nie robił. Miał dwie niezłe sytuacje i strzelił dwie bramki.
— Maciek (@Maciekyzo) April 10, 2021
W swoich ostatnich 5 meczach ligowych dla RB Lipsk Alexander Sorloth zdobył 4 gole i 2 asysty. W tym czasie "Byki" strzeliły 12 bramek, co znaczy, że drewniany Norweg miał udział przy połowie trafień. Fußballgott. #bundesTAK
— Piotrek Tubacki (@P_Tub) April 10, 2021
6. Młody daje radę!
Trochę czasu potrzebował na to, żeby wdrożyć się w dortmundzki system Jude Bellingham z rocznika 2003, za którego Borussia zapłaciła latem ponad 20 mln euro. Dzisiaj jednak w końcu udało mu się zdobyć swoją pierwszą bramką w Bundeslidze (drugą dla BVB w ogóle), kiedy mocnym uderzeniem z okolic szesnastki dał drużynie remis na stadionie w Stuttgarcie. Ostatecznie dortmundczycy mieli trochę nerwówki, jak zawsze walili błędy w obronie, ale jakoś pokonali beniaminka 3:2, a Bellingham stał się 4. najmłodszym zagranicznym strzelcem gola w historii Bundesligi! Dzisiaj Anglik zrobił to mając 17 lat i 285 dni na koncie. Młodsi byli tylko Nuri Sahin (17 i 82 z BVB), Christian Pulisic (17 i 212 dla BVB) oraz Ibrahim Tanko (17 i 250 dla BVB), a nieznacznie starszy był Giovanni Reyna (17 i 311 dla BVB). Tak, tak, wszyscy z tego samego klubu. Szalone, nie?
4 – Jude #Bellingham (17y 285d) became the fourth youngest foreign goal scorer in #Bundesliga history. Each of the five youngest foreign players to score in the Bundesliga have played for @BlackYellow. Youth. #VfBBVB pic.twitter.com/W5V5zzo3b7
— OptaFranz (@OptaFranz) April 10, 2021