Bayern NIE CHCE Tolisso, ale pragnie go czołówka Serie A. Gdzie zagra Francuz?
Teraz ciężko w to uwierzyć, ale jeszcze 3 lata temu Corentin Tolisso był najdroższym piłkarzem w historii Bayernu Monachium. Francuz pozyskiwany był z Lyonu za niecałe 42 miliony euro. Trudno jednak uczciwie stwierdzić, że się spłacił. Przez kilka sezonów był co najwyżej jakościowym zmiennikiem, ale gwiazdą środka pola nigdy nie został. Bawarczycy stracili już do niego cierpliwość i dlatego chcą go w tym okienku sprzedać. Jak się okazuje, zainteresowana jest nim część czołówki Serie A.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Od kilku dni nasilają się plotki mówiące o tym, że pomocnik przykuł uwagę Napoli i Juventusu. Obecnie zaczynają je potwierdzać coraz poważniejsze źródła. Mało tego, do grona zainteresowanych miał też dołączyć Inter. Ci pierwsi walczyli o Francuza już rok temu, ale wówczas nie udało się tej transakcji dopiąć. "Stara Dama" rozważa go jako ewentualny plan awaryjny w przypadku, gdy nie uda się sprowadzić Manuela Locatellego. Inter zaś chciałby przy jego pomocy nieco odświeżyć drugą linię, ale najpierw musiałby się pozbyć Stefano Sensiego i Artura Vidala, a to może nie być takie proste.
Juventus and Napoli are interested in Corentin Tolisso, according to L’Equipe. However, both clubs are put off by Bayern Munich’s €20m asking price. #FCBayern
— Ronan Murphy (@swearimnotpaul) July 18, 2021
Sempre Inter: Inter może tego lata ściągnąć do siebie Corentina Tolisso, którego Włosi śledzą już od dłuższego czasu. Mediolańczycy muszą najpierw pozbyć się kilku graczy, aby pozyskać Tolisso − odejść mają Arturo Vidal oraz Stefano Sensi. pic.twitter.com/Dd7QkxKoKB
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) July 19, 2021
Wszyscy jednak są trochę onieśmieleni i tak promocyjną już ceną. Pomimo niegdysiejszego rekordu, dziś Bayern oczekuje za pomocnika jedynie 20 milionów euro. Zainteresowani uważają jednak, że na chwilę obecną to i tak za dużo, bo forma pomocnika może być wątpliwa ze względu na jego ostatnie kontuzje, przez które opuścił niemalże całą rundę wiosenną minionego sezonu. Nie wydaje się, by sprawa tego transferu zamknęła się szybko, pomimo dość pokaźnego grona potencjalnych kupców. Tolisso będzie więc musiał jeszcze trochę posiedzieć w transferowym czyśćcu.