OFICJALNIE: Wiemy, kto NIE BĘDZIE nowym mistrzem Niemiec!

Takie rzeczy ogłaszać już w pierwszej połowie września? No cóż, chyba należy tak zrobić. Żeby zdetronizować Bayern Monachium, trzeba osiągnąć dwa podstawowe elementy - trafić na słabszą formę Bawarczyków oraz samemu mieć wybitny sezon. RB Lipsk nie może liczyć ani na jedno, ani na drugie. Mają kryzys, kryzys, kryzys.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

RB Lipsk - Bayern Monachium 1:4
0:1 - Lewandowski (12)
0:2 - Musiala (47)
0:3 - Sane (54)
1:3 - Laimer (58)
1:4 - Choupo-Moting (90+1)

Składy:

• Lipsk: Gulacsi - Mukiele, Orban (80. Klostermann), Simakan, Angelino (58. Gvardiol) - Laimer (58. Haidara), Kampl - Nkunku, Olmo (58. Forsberg), Szoboszlai - Silva (71. Poulsen)
• Bayern: Neuer - Pavard (75. Süle), Upamecano, Hernandez, Davies - Kimmich, Goretzka (59. Sabitzer) - Gnabry (45+1. Musiala), Müller (75. Stanisić), Sane - Lewandowski (59. Choupo-Moting)

Oczywiście różne rzeczy mogą się jeszcze stać. W grudniu, lutym, kwietniu Bayern może wpaść w jakiś wielki dołek, a Lipsk nagle znajdzie remedium na swoje problemy. Obecna rzeczywistość jest jednak bolesna i trudno w tej chwili rozpatrywać RB jako kandydata do walki o mistrzowski tron. Dlaczego?

• W 3 z 4 kolejek tego sezon RB zanotował porażki. W zeszłej kampanii potrzebował do tego 18 gier, czwarty raz ulegając dopiero w 27. kolejce
• Lipsk grał z Bayernem 13 razy. Wygrał tylko raz, w marcu 2018 roku
• Do Monachium powędrowały ważne lipskie postacie - członkowie sztabu szkoleniowego z trenerem Julianem Nagelsmannem na czele oraz solidnie dzisiaj wygwizdani Dayot Upamecano oraz Marcel Sabitzer. A więc Bayern wziął od rywala to, co najlepsze
• Następcy na razie nie dają pożądanej jakości. RB dokonał świetnych ruchów transferowych, był (jest) z każdej strony chwalony - i są to pochwały zasłużone oraz uzasadnione. Ale papier to jedno, rzeczywistość to zupełnie inna rzecz
• Trener Jesse Marsch wygląda, jakby nie miał żadnego pomysłu na drużynę. Szuka, rotuje, zmienia skład, ale nie daje to żadnych efektów. Brakuje zbudowania odpowiedniej konstrukcji za plecami napastnika Andre Silvy, który miał być remedium na ofensywne problemy "Byków"
• Właśnie - Silva. Wydawało się, że kupując Portugalczyka Lipsk w końcu znalazł solidnego napastnika, jakiego potrzebował. Sęk w tym, że były gracz Eintrachtu ma swoją określoną charakterystykę, którą trzeba wykorzystać. Otaczać go muszą nieco bardziej żwawi zawodnicy, z którymi ten będzie mógł wymieniać i otrzymywać podania. Na ten moment Silva wielokrotnie bywa osamotniony i sam próbuje zdziałać coś z przodu. To nie ma racji bytu
• Za nami 4 kolejki Bundesligi a Lipsk traci już do Bayernu 7 punktów. Zniwelowanie takiej straty jest oczywiście możliwe, ale będzie szalenie trudne do wykonania i - przede wszystkim - utrzymania

Czy skreślam trenera po 4 meczach? Owszem i proszę wypierdalać.

— RB Milczarpzig (@jmilczar) September 11, 2021

Dzisiejsze spotkanie nie dało kibicom (komu?) RB zbyt wielu powodów do optymizmu. Większość piłkarzy wyglądała po prostu źle. Christopher Nkunku ciągle szuka formy, a Dominik Szoboszlai nie pokazuje swoich słynnych atutów - m.in. uderzenia z dystansu. Jeśli Barcelona zgłosi się natomiast po Daniego Olmo i faktycznie wyłoży te idiotyczne 70 mln, Lipsk powinien zapakować go w ładną kokardkę i zafundować nawet lot do Katalonii. W środku pola także więcej można oczekiwać od Kevina Kampla i Konrada Laimera, choć oni dopiero po raz pierwszy rozpoczęli mecz w takiej parze i dali promyki nadziei. Marsch ciągle szuka...

Ale dał elegancką piłę Kimmich przy tym golu na 4:1. Nie ma Lipska. Panie Marsch, pan coś tam w ogóle budował w to lato? #RBLFCB

— Piotrek Tubacki (@P_Tub) September 11, 2021

Co natomiast wiadomo o Bayernie?

• Jamal Musiala to talent z tej samej półki co Kai Havertz i Jadon Sancho. To fakt, nie opinia, nie ma co tutaj dyskutować. Kto nie cieszy się oglądaniem młodego reprezentanta Niemiec, ten powinien przestać oglądać piłkę nożną i skupić się na jeździectwie albo innym łyżwiarstwie figurowym
• Robert Lewandowski zdobył gola w 14. spotkaniu ligowym z rzędu i do (kolejnego) rekordu Gerda Müllera brakuje mu tylko dwóch bramkowych występów
• Monachijczycy potrafią kontrolować spotkanie, nawet jeśli rywal ma więcej posiadania piłki, więcej podań i te podania są celniejsze
• Barcelona powinna się bać
• Marcel Sabitzer jest w Lipsku chyba najbardziej nielubianą osobą z tych, która latem opuściła RB na rzecz Bayernu. Austriak był wygwizdywany jak jasna cholera, a miał okazję nawet zdobyć gola, lecz kapitalną paradą popisał się Peter Gulacsi. Był to zresztą debiut "Sabiego" w bawarskiej koszulce
• Leroy Sane wziął się do roboty. Miał dzisiaj kilka nie najlepszych zagrań czy strat, ale ogólnie rzecz ujmując zrobił mnóstwo dobrego - i nie chodzi tylko o gola. Skrzydłowy zaliczył parę świetnych dryblingów i udziałów w akcjach ofensywnych. Z monachijskiego sektora gości tym razem w jego stronę nie leciały gwizdy, ale słowa otuchy i wsparcia

Po 4 meczach w Bundeslidze:

ROBERT LEWANDOWSKI- 6 GOLI
ERLING HAALAND- 5 GOLI

👊🔝 pic.twitter.com/74Z1Zh90Wo

— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) September 11, 2021

Autor

Piotr Tubacki

P_Tub