100 MILIONÓW za młodą gwiazdę Bundesligi!
Jadon Sancho i Erling Haaland to nie jedyni zawodnicy, których Bundesliga spienięży(ła) za grube miliony. Sami Niemcy także mają w swojej reprezentacji kilka perełek, które trzeba określać mianem talentów klasy światowej. Bezapelacyjnie największym z nich jest Florian Wirtz, którego losy z zapartym tchem śledzą największe kluby Europy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
To, w jakiej dyspozycji znajduje się ten zaledwie 18-letni pomocnik, jest wprost niesamowite. Nic dziwnego, że selekcjoner Hansi Flick regularnie powołuje Wirtza, który w Bayerze Leverkusen nie tylko wskoczył w buty Kaia Havertza. On je wyczyścił, wypolerował i nałożył ochronny impregnat. W tym sezonie ofensywny pomocnik zagrał w 8 meczach, zdobywając 6 goli i 5 asyst. A musicie wiedzieć, że w pierwszych dwóch kolejkach Bundesligi wchodził na boisko z ławki, bo jeszcze w połowie sierpnia leczył kontuzję przywodziciela. W praktyce jednak Wirtz miał udział przy jakimś trafieniu w każdym meczu, w jakim zagrał! W każdym z nich był czołową postacią ekipy "Die Werkself".
Jak czytam,że Hasan spotkał się ojcem Floriana Wirtz’a ( będącym jego agentem ) to jedna myśl przychodzi mi to głowy : Panie Kahn,zabierzcie mu telefon,zabrońcie wyjazdów do Leverkusen & niech sobie głowy tym tematem nie zaprząta ‼️ #Bayern #Wirtz
— DAMIAN (@gaskadamian) September 28, 2021
Niemiec został najmłodszym zawodnikiem w historii Bundesligi, który zgromadził na swoim koncie łącznie 10 bramek. Wyprzedził w tym aspekcie obecną gwiazdę Górnika Zabrze, Roberta Dadoka Lukasa Podolskiego. Sępy już zleciały się nad Leverkusen, krążąc i wypatrując okazji, aby podebrać klubowi największą perłę.
Bayern Monachium jest rzecz jasna jednym z nich. Oprócz tego wymienia się oba Manchestery, Chelsea i Real Madryt. Faworytem jest rzecz jasna gigant z Bawarii, który obserwuje Wirtza już od jego młodzieżowych czasów w Kolonii. Zresztą w Leverkusen to właśnie przez tego piłkarza mocno nadszarpnęli relacje z lokalnymi rywalami (+ Borussią Mönchengladbach). Te trzy nadreńskie kluby zawarły pakt zobowiązujący ich do niepodbierania sobie wzajemnie piłkarzy. Dla Wirtza Bayer złamał to porozumienie.
Wirtz znowu błyszczy. Tym razem w Europie. Niech się Bayern śpieszy, bo może być za późno!#CELLEV #UEL
— Kuba Lewandowski (@Lewyy_yy) September 30, 2021
Ojciec piłkarza wraz z dyrektorem sportowym "Die Werkself" trzymają się jednak wersji, że przez następne dwa lata pomocnik nigdzie nie odejdzie. Nie chcą zaburzać procesu jego rozwoju, choć Wirtzowi podobno oczy się świecą, gdy słyszy o Bayernie. Pytanie jednak brzmi, czy monachijczyków... stać będzie na taki transfer. "Sport Bild" twierdzi bowiem, że w najbliższym okresie cena takiej transakcji nie będzie mniejsza niż 100 mln euro! Florian Wirtz pobiłby tym samym kwotę, jaką Chelsea zapłaciła za cztery lata starszego Kaia Havertza. On kosztował "jedynie" 80 mln euro.