Pierwszy klub w Bundeslidze zmienia trenera!
Czterech meczów trzeba było, żeby pierwszy trener w Bundeslidze stracił robotę. Nie jest wielką niespodzianką, że tym zaszczytem został obdarzony Andries Jonker, który nie jest już szkoleniowcem Wolfsburga. Jego miejsce zajął Martin Schmidt.
Długo się Holender na Volkswagen Arena nie napracował, bo prowadził Wilki od końca lutego tego roku. Zastąpił na tym stanowisku Valeriena Ismaela, który furory, delikatnie rzecz ujmując, w Bundeslidze nie zrobił. Jonker początek miał całkiem niezły, to za jego kadencji odpalił Mario Gomez, ale potem było już tylko gorzej i Wolfsburg musiał ratować się grą w barażach o utrzymanie. Wiele osób zdziwiło się, że 54-latek nie został wymieniony przez władze VfL latem i jak się okazało, mieli rację. Nowe rozgrywki drużyna zaczęła bardzo słabo, zgromadziła na koncie 4 punty w 4 meczach, ale prezentowała się bardzo słabo.
Martin Schmidt podpisał z Wolfsburgiem kontrakt do 2019 roku i jest to jego drugi niemiecki klub w karierze. Wcześniej pracował w FSV Mainz, gdzie w pierwszej drużynie spędził 2,5 sezonu, prowadząc zespół w 91 spotkaniach - 33 wygranych, 37 porażek, 21 remisów. Końcówka poprzednich rozgrywek w jego wykonaniu nie było najlepsza, dlatego od lata pozostawał bezrobotny. Klub Volkswagena starał się o Szwajcara już kilka miesięcy temu, o czym sam powiedział na konferencji, ale z powodu lojalności dla kontraktu w Mainz, odrzucił wówczas ofertę. Pierwszy test nowego szkoleniowca już jutro, w starciu z Werderem Brema.
Wolfsburg to czwarty klub z pięciu topowych lig, który zmienia trenera. Przed nim było angielskie Crystal Palace, hiszpańskie Alaves oraz polska Legia.