Chelsea chciała nie tylko ''Lewego''. Bayern odmówił negocjacji w sprawie innego piłkarza
Choć sam Robert Lewandowski przyznawał, że nie zamierzał negocjować tego lata z żadnym innym klubem poza Barceloną, wiele mówiło się o tym, że bardzo przekonać chce go Chelsea. Jak teraz podaje "Sport1", Polak nie był jedynym obiektem zainteresowania "The Blues" ze składu Bawarczyków. Ci rzekomo jednak nie zamierzali nawet rozpoczynać rozmów w sprawie drugiego z piłkarzy. O kogo chodzi?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wiadomo, że Chelsea tego lata była wyjątkowo skupiona na pozyskaniu skrzydłowych. Udało się zakontraktować Raheema Sterlinga, ale Thomas Tuchel chciał jeszcze jednego piłkarza na tę pozycję. Miał nim być Leroy Sane, ale gdy tylko londyńczycy zwrócili się do Bayernu z zapytaniem o ich piłkarza, zostali momentalnie zbyci. Choć dotychczasowa przygoda Niemca z klubem z Monachium jest średnio udana, Bawarczycy dalej pokładają w nim spore nadzieje.
Póki co zresztą pozostanie w ekipie mistrza Niemiec wydaje się świetną decyzją zarówno dla zawodnika, jak i dla jego pracodawcy. Sane w dotychczas rozegranych 7 meczach zanotował 2 asysty i strzelił 3 gole. Może się okazać, że właśnie dopiero w Bayernie pozbawionym jednego, konkretnego, ofensywnego gwiazdora pokaże swój pełen potencjał i udowodni włodarzom klubu, że warto było być względem niego tak cierpliwym.