Jeden z najlepszych strzelców w Europie na liście życzeń Bayernu Monachium!
Mimo licznych spekulacji działacze Bayernu Monachium nie zdołali znaleźć gracza, który uzupełniłby miejsce bo Robercie Lewandowskim. Pierwotnie rolę reprezentanta Polski miał przejąć Sadio Mane, lecz jak twierdzą światowe źródła, celem numer jeden wciąż jest znalezienie typowej „dziewiątki”.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tylko w ostatnich tygodniach przymierzani do wejścia w buty po 34-latku byli Hugo Ekitike, Harry Kane, Cristiano Ronaldo czy Darwin Nunez. Ze względu na spore ograniczenia stricte finansowe żaden z nich do klubu ostatecznie nie trafił. Tegoroczny mistrz Niemiec zadowolił się osobą Sadio Mane, który choć z grą na pozycji wysuniętego napastnika miał niewiele wspólnego, niemal od początku rozgrywek stara się sprawdzić w nowej roli. Według informacji podawanych przez światowe media, taki stan nie potrwa jednak długo. Szefowie bawarskiego rozpoczęli bowiem poszukiwania gracza podobnego do Polaka.
Z doniesień ujawnionych przez portal Sky Sports wynika, że na radarze Bayernu Monachium ponownie znalazło się nazwisko Harry’ego Kane. Napastnik Tottenhamu był przymierzany do Bundesligi już latem tego roku, lecz koniec końców do głośnych przenosin nie doszło. Zdaniem pojawiających się spekulacji nie oznacza to całkowitej rezygnacji z usług Anglika. Do nowych rozmów na temat rzekomej współpracy ma dojść zimą, kiedy to szefowie bawarskiego klubu ponownie zawalczą o usługi 29-latka.
Podobnie, jak miało to miejsce kilka tygodni temu, tak i teraz znacznie większych wyzwaniem wydają się negocjacje na temat kwoty wykupu. Dziennikarze Sky Sports twierdzą bowiem, że angielski klub nie ma w planach przedwczesnej sprzedaży doświadczonego napastnika. Inne stanowisko ma zaś leżeć po stronie Kane’a, który po serii przegranych trofeów chciałby spróbować swoich sił w nowym miejscu.
Bayern Monachium wciąż kusi Harry'ego Kane'a. Podobno snajper Kogutów coraz poważniej zastanawia się nad dalszą przyszłością na Tottenham Hotspur Stadium. (Express) #przeglądAE
— Angielskie Espresso (@AngEspresso) September 13, 2022