Eleven się dzieli. Niektóre mecze Bundesligi tylko w Canal+!
Posiadacze tylko i wyłącznie Canal Plus mogli ostatnio popaść w niezłą depresję, bo nie dość, że ich stacje zaczęły tracić po kolei prawa do transmitowania najlepszych lig kontynentu, to jeszcze z obsady zaczęli odchodzić znani dziennikarze. Dzisiaj dostali jednak prezent na otarcie łez, ponieważ Eleven Sports odstąpił francuskiej telewizji dwa mecze Bundesligi, które Canal Plus będzie miał na wyłączność.
Posiadacze Canal+ będą mogli oglądać piłkę w niemieckim wydaniu aż do 2021 roku. Umowa przewiduje, że na tych stacjach będzie można zobaczyć po dwa mecze każdej kolejki oraz po trzy mecze w czterech kolejkach sezonu. Patryk Mirosławski z Eleven poinformował, że C+ będzie transmitowało spotkania drugiego i czwartego wyboru, a także że zagwarantowało sobie prawo do pokazania czterech meczów Bayernu Monachium w rozgrywkach. Fani Bundesligi już w tę sobotę będą musieli przełączyć się na nowego nadawcę, ponieważ w sobotę o 18:30 będzie tam transmitowany absolutny hit 8. kolejki - Borussia Dortmund vs RB Lipsk. Oprócz tego Canal Plus pokaże mecz Hoffenheim i Augsburga.
Co w praktyce oznaczają mecze drugiej i czwartej kategorii? Ano to, że kibice Borussii Dortmund będą musieli odzwyczaić się od Tomasza Ćwiąkały czy Mateusza Święcickiego komentujących mecze ich ulubionej drużyny. W trzech najbliższych kolejkach BVB będzie pokazywane w C+, co wyraźnie pokazuje, który klub w Niemczech jest dla Eleven tym drugim wyborem. Ten, który gra obecnie jedną z najefektowniejszych piłek w Europie i który jest liderem w tabeli. Nie jest to zresztą nic nowego, bo także w Eurosporcie układ terminarza rzadko miał znaczenie, bo i tak w TV można było zobaczyć Bayern Monachium, nawet jeśli jego rywalami były zespoły Darmstadtu czy Freiburga. Bawarczycy to gigant Bundesligi i będą oni pokazywani niezależnie od okoliczności, tak jak PSG, Juventus czy Real z Barceloną, dlatego Canal Plus może zyskać naprawdę bardzo dobre mecze, czego dowodem jest jeden z najciekawszych meczów weekendu, BVB vs Lipsk.
Niewykluczone, że pieniądze, które Eleven zyska z udzielenia sublicencji francuskiej stacji, pójdą na otwarcie nowego, czwartego już kanału. O takich planach na najbliższą przyszłość poinformował na Twitterze Patryk Mirosławski. Szkoda tylko, że wielu kibiców niemieckiej piłki wykupiło pakiet Eleven specjalnie dla Bundesligi, a teraz stracili drugi najciekawszy mecz każdej kolejki i w większości przypadków Borussię Dortmund.