Borussia z problemami przed Klasykiem!
Do rozpoczęcia najbardziej elektryzującego spotkania w Niemczech zostało 28 dni. 8 grudnia tego roku zmierzą się bowiem drużyny Borussii Dortmund z Schalke 04. Spotkanie to jak zawsze ściąga przed telewizory największych konese... co? Jaki Der Klassiker... a to dzisiaj grają, i mam napisać, że ktoś tam nie zagra? Dobra, już. Moi Drodzy, jeśli liczyliście na mecz życia Romana Bürkiego przeciwko Bayernowi, to sobie jeszcze poczekacie.
Oczywiście pisząc o najbardziej elektryzującym spotkaniu, miałem na myśli mecz przeciwko Borussii Dortmund a Bayernem Monachium. W końcu Robert Lewandowski znów powróci do domu, w którym w pełni rozwinął skrzydła. Tym bardziej, że w tych pojedynkach jest bardzo skuteczny. Ma na koncie 11 trafień, z czego 10 w barwach Bawarczyków. Dzisiaj już o 18:30 będzie miał okazję, jeszcze bardziej wyśrubować swój wynik. A mam powody by to pisać, albowiem z bardzo dużym prawdopodobieństwem w tym meczu zabraknie filaru Borussii w bramce, Romana Bürkiego.
Jak podaje Bild, kilka dni temu podczas spotkania przeciwko Atletico Madryt, doszło do zderzenia z napastnikiem Materacy, Nikola Kaliniciem. Podczas tego niemiłego kontaktu, Bürki nabawił się dość mocnego stłuczenia mięśnia uda, co skutecznie wyklucza go z występu w prawdopodobnie najważniejszym dwumeczu w sezonie, które praktycznie jest walką o być, albo nie być. Oczywiście życzymy Romanowi jak najszybszego powrotu do zdrowia.
A złośliwi i tak powiedzą, że boi się występu przeciwko Lewandowskiemu.
A złośliwi i tak powiedzą, że Kalinić spełnił swój obywatelski obowiązek i zrobił to co umie najlepiej, czyli kontuzjowanie innych i niestrzelanie goli.
[Zobacz też: Ramos znowu to zrobił! Tłumaczenie jest najlepsze xD]