Legia i Lech stawiają na młodych
Wielkimi krokami zbliża się nie tak dawno wprowadzony przepis, na mocy którego w Lotto Ekstraklasie będzie obowiązywał co najmniej jeden młodzieżowiec na boisku. Oznacza to, że zespoły występujące w najwyższej klasie rozgrywkowej, muszą zacząć się rozglądać za zawodnikami, którzy będą posiadać status młodzieżowca. Zdecydowanie łatwiej mają kluby, które posiadają dobrze prosperujące akademie. W tym gronie bezapelacyjnie znajduje się Pogoń, Lech, Legia, a kilka kroków za nimi maszerują Jagiellonia oraz Zagłębie Lubin. O wiele trudniejsze zadanie czeka zespoły, które nie posiadają tak dobrze rozwiniętych akademii. Jedynym rozwiązaniem wydaje się wiec kupno kilku perełek z niższych lig lub stawianie na to, co posiadamy, lecz ze świadomością, że nie wniosą oni do gry zbyt wiele.
Niektórym zespołom nie wystarczają jednak zawodnicy z własnych akademii i ci sięgają po wyżej wspomniane perełki z niższych lig. Choć od wielu lat zarówno akademia Legii, jak i Lecha dostarcza polskiemu futbolowi naprawdę dobrych zawodników, to ci nie zamierzają się opierać wyłącznie na graczach ze swojej szkoły i postanowili dokonać kilku wzmocnień pod kątek kolejnego sezonu. Z pewnością kojarzycie takie postacie jak Kacper Kostorz i Juliusz Letniowski. Od kilku dni jest o nich bardzo głośno w internecie, a wszystko za sprawą świetnych występów na zapleczu Lotto Ekstraklasy i zainteresowaniu ze strony Lecha i Legii. Obaj zawodnicy nie ukończyli jeszcze 21. roku życia, co oznacza, że w przyszłym sezonie będą mogli pełnić funkcję młodzieżowca.
Zdecydowanie lepsze statystyki na zapleczu Lotto Ekstraklasy miał Letniowski i to właśnie od niego zaczniemy. 20-latek występujący w Bytovii Bytów rozegrał w tym sezonie 19 spotkań, w których zdobył 7 bramek i zanotował 3 asysty. Zwracając uwagę na to, że Letniowski jest ofensywnym pomocnikiem, a na karku dopiero 20 lat, można stwierdzić że będzie z niego naprawdę kawał piłkarza. Warto jednak pamiętać o tym, że pomiędzy Lotto Ekstraklasą, a jej zapleczem jest prawdziwa przepaść. Dobrym przykładem jest półroczna przygoda Mateusza Machaja w Jagiellonii. Doświadczony pomocnik w poprzednim sezonie wciągną pierwszą ligę nosem, po czym trafił do Lotto Ekstraklasy, w której nie potrafił się odnaleźć. Zawodnik Bytovii jest jednak jeszcze młody i poziom jego umiejętności z pewnością zweryfikują ekstraklasowe boiska.
Wszystko za sprawą jego transferu Lecha Poznań. Cała saga transferowa z udziałem 20-latka trwała od kilku tygodni. O ofensywnego piłkarza Bytovii zabiegały dwa naprawdę czołowe kluby Lotto Ekstraklasy. Batalię o młodego piłkarza stoczyły Lech oraz Jagiellonia. Ostatecznie górą był „Kolejorz” i to właśnie do zespołu z Poznania trafi Letniowski. Bytovia otrzyma za zawodnika 300 tys. złotych, a sam zainteresowany zwiąże się z nowym pracodawcą 3,5 rocznym kontraktem.
Drugim zawodnikiem, którego temat przenosin poruszymy będzie Kacper Kostorz. Pomocnik Podbeskidzia rozegrał w tym sezonie 21 meczów, w których 2 razy trafiał do siatki rywali i raz zanotował ostatnie podanie. Choć liczby z pewnością nie przekonują, to młody atakujący ma w sobie to coś, co sprawia, że na boisku jest niezwykle użyteczny. Z możliwości pozyskania 19-latka skorzystała Legia Warszawa i to właśnie w klubie ze stolicy młody atakujący będzie zbierał doświadczenie. Na potwierdzenie transferu będziemy musieli jednak poczekać. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że stołeczny zespół zapłaci za Kostorza około 1 mln złotych, czyli niecałe 250 tys. euro. O tym, jak spisze się młody zawodnik Podbeskidzia, dowiemy się w przyszłym sezonie. Patrząc jednak na kwotę transferu, wiele wskazuje na to, że może on być prawdziwą perełką.