Problemów polskich drużyn w Turcji ciąg dalszy
Polskie drużyny przygotowujące się do drugiej części sezonu w Turcji wciąż mają pod górkę. Od samego początku okresu przygotowawczego pogoda nad Bosforem nie rozpieszcza polskich drużyn. Dzień w dzień pada deszcz, wspomagany silnym wiatrem, opadami gradu, a od czasu do czasu pojawią się również burze. Taki stan rzeczy sprawia, że okres przygotowawczy został bardzo mocno zachwiany, a sztaby szkoleniowe muszą szukać coraz to nowszych rozwiązań. Do rozpoczęcia rundy wiosennej pozostało już naprawdę niewiele czasu, a duża część drużyn ma dopiero rozegrany jeden sparing, co z pewnością nie ułatwia sprawy szkoleniowcom.
O trudności tych przygotowań większość drużyn przekonała się już pierwszego dnia, kiedy to tureckie Belek zamiast słońcem przywitało ich rzęsistym deszczem. O ile na samym początku padał jedynie deszcz, który nie sprawiał większego problemu w przygotowaniach, to z biegiem czasu robiło się coraz gorzej. Do opadów deszczu dochodziły to coraz nowsze zjawiska. Od silnego wiatru, przez opady gradu o wielkości piłeczek do golfa i groźne burze, aż po trąbę powietrzną, którą dzisiejszego ranka podzielił się z nami zawodnik Pogoni Szczecin, Michał Żyro.
Intensywne opady deszczu i gradu, wykluczają jakąkolwiek szanse na rozgrywanie sparingów. W dzisiejszym dniu w meczach kontrolnych miały wystąpić drużyny Lecha Poznań, Śląska Wrocław, Jagiellonii Białystok, Wisły Kraków oraz Zagłębia Lubin. Miały, ale nie zagrały wszystkich. Najwięcej szczęścia z całej tej grupki mieli piłkarze Lecha oraz Wisły. Krakowski zespół miał dziś do rozegrania dwa sparingi. Odbył się jednak tylko jeden, w którym „Biała Gwiazda” pokonała Worskle Połtawę 2:0. W podobnej sytuacji znaleźli się również piłkarze Lecha. Spośród dwóch zaplanowanych najprawdopodobniej odbędzie się tylko jeden. Na godzinę 17:15 zaplanowana jest gra kontrolna z austriackim Sturmem Graz.
W bardzo dobrej sytuacji znaleźli się natomiast piłkarze Miedzi Legnica. Beniaminek Lotto Ekstraklasy prawdopodobnie jako jedyny zaliczy ten dzień do udanych. Udało im się rozegrać jedyne zaplanowane na dziś spotkanie z Vardarem Skopje, pokonując go 2:1. Niewiele gorzej wygląda również sytuacja Cracovii. Zespół z Małopolski, choć z drobnymi problemami, jednak wyjdzie na murawę i zmierzy się z rosyjskim Achmatem. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 17. Oczywiście pod warunkiem, że planów obu drużyn po raz kolejny nie pokrzyżuje pogoda. Swoje spotkanie rozgrywa również Piast Gliwice, który pomimo przeciwności losu, ostatecznie wyszedł na murawę i obecnie mierzy się z czeskim Bohemiansem Praga.
Zdecydowanie gorzej ten dzień będą wspominać piłkarze Jagiellonii Białystok, Śląska Wrocław oraz Zagłębia Lubin. Z powodu gwałtownych opadów gradu, mecze kontrolne każdej z drużyn zostały odwołane. Tak jak wspomniałem wcześniej, nie jest to najlepsza wiadomość dla szkoleniowców, gdyż sparingi są idealnym momentem na przetestowanie przygotowanych schematów. Nie mniej jednak każda z tych drużyn wciąż będzie rzetelnie przygotowywać się do drugiej części sezonu i pomimo przeciwności losu, spróbują wejść w rundę wiosenną jak najlepiej.