OFICJALNIE: Nowy klub Żurkowskiego!
Szymon Żurkowski - zawodnik, który w ciągu roku z przeciętnego pierwszoligowca stał się czołowym zawodnikiem Lotto Ekstraklasy. Tak o młodym pomocniku mówiliśmy jeszcze w tamtym sezonie. Dziś możemy powiedzieć: „Zawodnik, który w tamtym sezonie był wyróżniającą się postacią słabej Lotto Ekstraklasy, dziś wjeżdża na europejskie salony". Chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw, a jednak się stało. Szymon Żurkowski po miesiącach oczekiwań, w końcu będzie mógł uciec z polskiej ligi i trafić w znacznie atrakcyjniejsze miejsce. Nowym klubem Polaka od przyszłego sezonu będzie włoska Fiorentina. Czy dobrze wybrał? Więcej poniżej.
O przenosinach młodego pomocnika Górnika za granicę mówiło się od bardzo dawna. 21-latek w przeciągu ostatniego miesiąca był łączony m.in. z Galatasaray, Fiorentiną, a nawet Juventusem. Ostatecznie wyścig o młodzieżowego reprezentanta Polski wygrał zespół z Florencji i to właśnie tam już niebawem trafi Żurkowski. Włosi zapłacili za niego 3,7 mln euro oraz bonusy co łącznie ma dać około 5 mln euro. Zawodnik Górnika przeszedł dziś testy medyczne. Na jutro natomiast zaplanowane jest podpisanie kontraktu, który z włoskim zespołem zwiąże go do 2023 roku. We Fiorentinie będzie mógł jednak zadebiutować dopiero latem. „Viola” zdecydowała się na powrotne wypożyczenie 21-latka do Górnika, aby ten mógł regularnie występować i spokojnie się rozwijać.
Przejdźmy jednak do zadanego powyżej pytania, czy Żurkowski, aby na pewno wybrał słusznie. Jak wiadomo, Fiorentina nie jest zbyt przyjazna dla polskich piłkarzy. O ile Jakub Błaszczykowski oraz Artur Boruc szli tam dla regularnej gry, a nie dla rozwoju, to zdecydowanie gorzej wyglądało to w dwóch innym przypadkach. Jako pierwszy do Fiorentiny trafił Rafał Wolski, który z Legii przeniósł się już w wieku 20 lat. Kariera obecnego zawodnika Lechii Gdańsk nie potoczyła się jednak tak, jak wszyscy przewidywali i 26-latek, zamiast podbijać Europę, występuje w Lotto Ekstraklasie. Zdecydowanie bardziej znanym przykładem jest Bartłomiej Drągowski, który podobnie jak Rafał Wolski do Florencji trafił w bardzo młodym wieku. Niestety od czasu przenosin jego miejscem była głównie ławka i ten zdecydował się na wypożyczenie do Empoli, gdzie spędzi drugą część sezonu. Miejmy jednak nadzieję, że Żurkowski nie pójdzie w ślady swoich kolegów i zdecydowanie wkroczy pierwszego składu „Violi”.