Piłkarz Ekstraklasy odchodzi do Widzewa
Widzew Łódź po latach niepowodzeń w końcu wszedł na dobrą ścieżkę i bardzo pewnie walczy o powrót do Lotto Ekstraklasy. Po pierwszej części sezonu łódzki klub jest wiceliderem drugiej ligi i traci zaledwie 2 punkty do liderującego Radomiaka Radom. Ułatwić tę przeprawę mają transfery, których Widzew dokonał w bieżącym okienku. Największym są bezwątpienia przenosiny do łódzkiego klubu, dyrektora sportowego Wisły Płock, Łukasza Masłowskiego, który w drugoligowym klubie będzie zajmował to samo stanowisko. Pracownicy pracownikami, ale do Widzewa trafili też ciekawi piłkarze i to właśnie nimi się zajmiemy.
Z oficjalnej strony łódzkiego klubu dowiadujemy się, że nowym piłkarzem Widzewa został występujący dotychczas w Górniku Zabrze, Rafał Wolsztyński. 24-letni atakujący przenosi się do wicelidera drugiej ligi na zasadzie transferu definitywnego. Odejście Wolsztyńskiego z Górnika z pewnością nie dziwi. 24-latek nie miał łatwej przeprawy w Górniku i w obecnym sezonie Lotto Ekstraklasy rozegrał zaledwie 6 spotkań. Wyżej w hierarchii Marcina Brosza znajdowali się między innymi Igor Angulo, Kamil Zapolnik czy Marcin Urynowicz, więc zmiana barw przez Wolsztyńskiego jest jak najbardziej uzasadniona.
Były zawodnik Górnika Zabrze nie jest jednak jedynym wzmocnieniem Widzewa w bieżącym okienku. Drużynę z Łodzi zasilił również defensor GKS-u Tychy, Daniel Tanzyna. 29-letni obrońca przed transferem do wicelidera drugiej ligi był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników zaplecza Lotto Ekstraklasy, więc to wzmocnienie możemy uznać jak najbardziej na plus. Oprócz tego do Widzewa trafił również młody pomocnik Wisły Płock, Adam Radwański. Jak widać, wzmocnienia łódzkiego klubu są bardzo pokaźne i nie mam wątpliwości, że pomogą Widzewowi awansować do pierwszej ligi, a być może nawet do Lotto Ekstraklasy.