Piast wciąż zamiata - echa meczów grupy mistrzowskiej
Ekstraklasa
26-04-2019

Piast wciąż zamiata - echa meczów grupy mistrzowskiej

-
0
0
+
Udostępnij

Wszyscy byli pewni, że końcowa rozgrywka o tytuł Mistrza Polski rozegra się pomiędzy Legią Warszawa, a Lechią Gdańsk. Otóż nie! Po dzisiejszym zwycięstwie nad Cracovią 3:1, do walki o tytuł włączył się Piast, który do prowadzących traci zaledwie jeden punkt i z pewnością podłączy się do walki. 

Składy:

Piast: Plach - Kirkeskov, Sedlar, Czerwiński, Mokwa - Jodłowiec, Hateley, Badia (72' Sokołowski), Konczkowski, Valencia (90' Mak) - Parzyszek ( 78' Tomczyk)

Cracovia: Pesković - Rapa (79' Piszczek), Helik, Datković, Siplak - Dimun (46' Wdowiak), Gol, Cecarić (66' Pik), Hanca, Hernandez - Airam

Dzisiejsze spotkanie było niezwykle ważne dla obu drużyn. Cracovia wciąż walczy o pierwszą czwórkę, a po porażce porażce Jagiellonii w Lubinie jej szanse momentalnie się zwiększyły. Nie inaczej było po stronie gospodarzy. Zespół prowadzony przez Waldemara Fornalika po ostatnich spotkaniach swoich rywali zbliżył się do czołówki na zaledwie 4 punkty i może poważnie myśleć o upragnionym mistrzostwie Polski. Oczywiście pod warunkiem, że nie zaliczą po drodze żadnych wpadek, a pierwszym krokiem do osiągnięcia sukcesu było dzisiejsze starcie z Cracovią.

Od samego początku bardzo dobrze wyglądał Piast. Gliwiczanie przez pierwszy kwadrans wyraźnie dominowali rywala, potwierdzając to bramką. W 10. minucie spotkania fatalny błąd w defensywie popełnił Milan Dimun. Pomocnik Cracovii dopuścił się faulu w polu karnym na Joelu Valencii, co natychmiast zamieniło się w "jedenastkę". Do piłki podszedł Aleksandar Sedlar, który takich sytuacji nie marnuje i pewnie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Dłużna nie pozostała również Cracovia, która w 32. minucie odpowiedziała tym samym, a gola doprowadzającego do remisu zdobył Airam Cabrera.

Nie był to jednak koniec strzelania w dzisiejszym spotkaniu. W drugiej odsłonie gola dającego zwycięstwo w tym spotkaniu zdobył Sedlar, który zachował się niczym doświadczony napastnik i z zimną krwią pokonał Michala Peskovicia,a także Paweł Tomczyk, który po raz kolejny udowodnił swoją użyteczność. Spotkanie w Gliwicach było na korzyść jednej ze stron. To gospodarze od samego początku naciskali na rywala i tworzyli sobie kolejne dogodne okazje. Świetne zawody rozgrywał dziś Joel Valencia, a nazwisko Ekwadorczyka piłkarze "Pasów" zapamiętają na bardzo długo. Wywalczony rzut karny, a także niebywała pewność w tworzeniu sytuacji swoim kolegom. To właśnie tym w dzisiejszym spotkaniu wyróżniał się atakujący Piasta. Tymi samymi epitetami nie było można określić jego konkurenta. Javi Hernandez rozegrał naprawdę słabe zawody, jak na jego umiejętności i był dość mało użyteczny.

Po tym zwycięstwie podopieczni Waldemara Fornalika zbliżyli się do prowadzących w tabeli Lechii i Legii na zaledwie jeden punkt, a świetny wynik w końcowej fazie sezonu będzie na wyciągnięcie ręki. Piast na chwilę obecną jest najlepiej grającym zespołem spośród wszystkich w Lotto Ekstraklasie i to właśnie Gliwiczanie swoją ofensywną grą zwojowaliby najwięcej na scenie międzynarodowej, która tak bardzo nie odpowiada polskim zespołom. Duże rozczarowanie przeżyła natomiast Cracovia, która przegrała kolejny mecz w grupie mistrzowskiej i pomimo tego, że jej rywale grają jej na rękę, to zawodnicy krakowskiego klubu nie są w stanie wykorzystać nadarzających się okazji.

Piast Gliwice 3:1 Cracovia

1:0 |11' Sedlar

1:1 |32' Cabrera

2:1 |66' Sedlar

3:1 88' Tomczyk


Zagłębie Lubin 2:0 Jagiellonia Białystok (6' Bohar, 28' Tuszyński)

Oficjalnie wkroczyliśmy w fazę sezonu, w której nikt nie chce wywalczyć sobie miejsca w europejskich pucharach. Jagiellonia Białystok bilet na arenę międzynarodową miała na wyciągnięcie, lecz potknęła się w najmniej oczekiwanym momencie i na dodatek z drużyną, która w rundzie finałowej nie miała żadnego pomysłu na grę. Ten znalazła w dzisiejszym spotkaniu, a styl gry w jakim gospodarze odnieśli zwycięstwo naprawdę mógł się podobać. Obrona oraz linia pomocy były dzisiejszego dnia bezradne, nie mówiąc już o ataku, który pierwszą dogodną okazję stworzył sobie w 60. minucie spotkania. Tak grająca drużyna nie ma prawa myśleć o najwyższych celach, a warto pamiętać, że już za niespełna tydzień zagrają w finale Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Oj kiepsko to widzę.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
0
0
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+41
+41
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!