Portugalczyków w Legii nigdy dość! Tym razem na celowniku piłkarz Lechii

Portugalski zaciąg jest w ostatnim czasie przy Łazienkowskiej 3 bardzo mile widziany. Cafu, Andre Martins, Iuri Medeiros czy Luis Rocha robią ogromną różnicę i wiele wskazuje na to, że na nich się jednak nie skończy. Jak podaje Piotr Koźmiński z "Super Expressu" mistrz Polski rozważa ściągnięcie kolejnego przybysza z Półwyspu Iberyjskiego, tym razem występującego w Lechii Gdańsk.

Wczorajsze zwycięstwo w Pucharze Polski udokumentowało świetną postawę Lechii w tym sezonie. Choć świętem piłkarskim nazwać tego nie można, to w ostateczności liczy się zwycięstwo, a je zapewnił Gdańszczanom Artur Sobiech. Nie jemu będzie jednak poświęcone te kilka chwil, a innemu zawodnikowi, który także przyczynił się do sukcesu. Portugalczyk i Lechia? Pierwsza myśl Flavio Paixao, ale jak poinformował Piotr Koźmiński, Legia zwróciła swoje radary w stronę jego kolegi, Joao Nunesa, który jest ważną postacią triumfatora Pucharu Polski.

Według "Super Expressu", Joao Nunes może trafić do Legii Warszawa! pic.twitter.com/mrvfmF2oWv

— Daniel Wielogórski (@D_Wielogorski) May 3, 2019

Portugalskiemu defensorowi wraz z końcem sezonu kończy się kontakt i będzie do wzięcia za darmo. Z tej opcji będzie chciała skorzystać Legia, która bardzo chętnie przygarnęłaby zawodnika, który jest wyróżniającą się postacią na swoje pozycji względem całej ligi. Transfery na linii Legia - Lechia są w ostatnim czasie bardzo popularne. Podczas letniego okienka barwy zamienili Paweł Stolarski oraz Konrad Michalak. Występy obu zawodników uświadczają nas w przekonaniu, że zdecydowanie lepszy ruch zrobił Mistrz Polski, a prawy obrońca prezentuje się naprawdę dobrze. To właśnie Stolarski zdobył jedną z bramek w bardzo kontrowersyjnym spotkaniu z Lechią. Od tamtego momentu sytuacja pomiędzy dwoma klubami zrobiła się bardzo napięta, a strata kolejnego ważnego zawodnika, byłaby dla Lechii ciosem w plecy.

Odejście Joao Nunesa do warszawskiego zespołu nie jest jednak przesądzone. Po wczorajszym triumfie w Pucharze Polski, zawodnik przyznał, że lada moment usiądzie do negocjacji nowego kontraktu i jeśli będzie okazja, wciąż jest zainteresowany reprezentowaniem barw Lechii. Teraz wszystko zależy jednak od prezesa Adama Madziary i od jego decyzji, gdyż do końca kontaktu 23-latka pozostał zaledwie ponad miesiąc.