Po Carlitosie przyszedł czas na kolejnego Wiślaka - Legia zarzuca sieci na obrońcę
Ściągnięcie Carlitosa na Łazienkowską 3 było jedną z najgłośniejszych transakcji w Lotto Ekstraklasie. Transfery najlepszych zawodników w Polsce pomiędzy klubami najwyższej klasy rozgrywkowej nie zdarzają się często, a piłkarze po dobrym sezonie na ligowych boiskach wybierają kierunek zagraniczny. Hiszpan w stołecznym zespole prezentuje się wyśmienicie, lecz jak dowiedział się Sebastian Staszewski ze "Sport.pl" może nie być to ostatni Wiślak, który trafi na Łazienkowską 3. Mistrz Polski bacznie przygląda się sytuacji Rafała Pietrzaka, którego czas w Krakowie dobiegł końca.
Sezon 2018/19 był dla lewego obrońcy Wisły Kraków jednym z najlepszych w karierze. Rafał Pietrzak od początku rozgrywek był ważnym elementem "Białej Gwiazdy", a swoją przydatnością i zaangażowaniem na murawie zasłużył na powołanie do reprezentacji Polski. Jerzy Brzęczek już podczas swojej pierwszej selekcji postanowił postawić na defensora Wisły Kraków, który dotychczas z orzełkiem na piersi zagrał dwukrotnie. Choć jego występy w reprezentacji Polski nie należały do najbardziej udanych, to ten wciąż prezentował równy poziom na ekstraklasowych boiskach. Wiele jednak wskazuje na to, że wczorajsze spotkanie Wisły Kraków z Miedzią Legnica było ostatnim, w którym Rafał Pietrzak zagrał w barwach "Białej Gwiazdy". 27-latkowi wraz z zakończeniem rozgrywek kończy się kontrakt, a jak twierdzi Maciej Stolarczyk, w klubie już pogodzili się ze stratą lewego obrońcy.
Dwukrotny reprezentant Polski na brak ofert nie będzie jednak narzekać. Jego usługami zainteresowane są kluby z zagranicy i to właśnie ten kierunek będzie dla 27-latka optymalny. Wśród nich znajduje się izraelskie Maccabi Hajfa, który na dwie kolejki przed końcem rozgrywek jest wiceliderem tamtejszej ligi. W grę wchodzi również dalsza gra w Lotto Ekstraklasie, lecz nie będzie to pozostanie w Wiśle Kraków. Jak podał dziennikarz "Sport.pl" Sebastian Staszewski, zawalczyć o reprezentanta Polski będzie chciała Legia Warszawa. Dzisiejsze spotkanie z Zagłębiem Lubin będzie ostatnim w barwach Mistrza Polski dla Adama Hlouska. Czeski defensor nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu ze stołecznym klubem i związał się z Viktorią Pilzno, do której przeniesie się na zasadzie wolnego transferu.Taka sytuacja sprawia, że Aleksandar Vuković będzie miał do dyspozycji jedynie Luisa Rochę oraz wracającego z wypożyczenia Mateusza Hołownię. W kontekście walki o mistrzostwo Polski w przyszłym sezonie jest to niewiele, a Rafał Pietrzak byłby idealnym uzupełnieniem. Kilka dni temu lewy obrońca "Białej Gwiazdy" na łamach "Przeglądu Sportowego" zdradził jednak, że wybór na temat jego przyszłości jest jasny - albo zagranica, albo Wisła Kraków. Te słowa znacznie komplikują zapędy w stolicy i przedstawiciele Legii Warszawa będą musieli się wysilić, by dojść do porozumienia z Pietrzakiem.
Rafał Pietrzak na 99% nie przedłuży umowy z @WislaKrakowSA. Obrońca liczy na wyjazd na zachód. Nie podjął rozmów z zainteresowaną nim Legią Warszawa, nie chce też jechać do Arabii i czeka na lepsze oferty. Maciej Stolarczyk mówi @sportpl: Jesteśmy pogodzeni z jego odejściem.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) May 19, 2019