Przyszedł czas na defensywę. Obfite plany Legii Warszawa
Skład linii defensywy Legii Warszawa już niebawem może ulec zmianie. W poprzednich rozgrywkach główne role w obronie odgrywali Artur Jędrzejczyk oraz Mateusz Wieteska, lecz ze względu na możliwość odejścia młodzieżowego reprezentanta Polski, wicemistrz Polski zaczął rozglądać się nad jego następcami.
Wiele wskazuje na to, że na przestrzeni kilku najbliższych dni dojdzie do wielkiego powrotu. Jak podaje Krzysztof Stanowski na Twitterze, szeregi stołecznego klubu ponownie ma zasilić Igor Lewczuk. 34-letni defensor przez ostatnie 3 lata występował we francuskim Girondins Bordeaux. Zespół z Ligue 1 nie zdecydował się jednak przedłużyć wygasającej 30 czerwca umowy z Polakiem i ten stanie się wolnym zawodnikiem. Z tego faktu chce skorzystać Legia, która pilnie poszukuje zastępstw dla swoich stoperów. W sezonie 2018/19 pewnymi punktami defensywy byli Artur Jędrzejczyk oraz Mateusz Wieteska, a od czasu do czasu oglądaliśmy również Williama Remy'ego. Młodzieżowy reprezentant Polski po udanym sezonie na ligowych boiskach nie powinien narzekać na brak ofert, a już wcześniej dochodziły głosy, że Wieteską interesuje się między innymi PAOK Saloniki, którego piłkarzem jest kolega z młodzieżowej reprezentacji, Karol Świderski. Wciąż pod wielkim znakiem zapytania stoi, także przyszłość Inakiego Astiza. Hiszpan w poprzednim sezonie nie nagrał się zbyt wiele i w jego przypadku również sondowane jest odejście.
Lewczuk świetne uzupełnienie składu. Zapraszam teraz 5 zawodników do pierwszego składu. Pozdrawiam. #Legia
— Jędrek (@jedrekjanek) June 11, 2019
Poszukiwania ich następców trwają już od kilku tygodni, a wśród zawodników łączonych z Legią był między innymi Brazylijczyk Wellington, na co dzień występujący w tureckim Istanbulsporze. Na ten moment najkonkretniej wygląda jednak kandydatura Lewczuka, który już teraz może prowadzić rozmowy z nowym pracodawcą. Dwukrotny reprezentant Polski w przeszłości występował już w Legii Warszawa, reprezentując jej barwy w latach 2014 -2016. W tym czasie rozegrał dla stołecznego zespołu 84 spotkania, a także sięgnął po dwa mistrzostwa Polski. Po świetnym sezonie 2015/16 zdecydował się na transfer za granicę, a pozyskujące go Girondins Bordeaux zapłaciło za niego około mln euro. Wiele wskazuje na to, że drogi 34-latka znów poprowadzą do Warszawy i ten po 3-letniej przerwie ponownie zagra w stolicy.
Lepszy stary Lewczuk niż jakiś ogórek z 2 ligi Tureckiej #Legia
— Tylko Legia (@Misio17) June 10, 2019
Transfer doświadczonego defensora najprawdopodobniej nie będzie ostatnim w wykonaniu Legii Warszawa, w którym udział weźmie Polak. To samo źródło podaje, że wicemistrz Polski rozmyśla również, nad pozyskaniem prawego obrońcy Zagłębia Lubin, Alana Czerwińskiego. 26-letni defensor występuje w Lotto Ekstraklasie od 2 lat, kiedy to po świetnym sezonie na zapleczu Lotto Ekstraklasy zamienił GKS Katowice na "Miedziowych". Ostatnie miesiące nie były jednak najlepsze dla Czerwińskiego, gdyż w zakończonym sezonie oglądaliśmy go na boiskach Ekstraklasy zaledwie szesnastokrotnie. Było to w głównej mierze spowodowane kontuzjami, a sam zawodnik nie wspomina najlepiej końcówki poprzedniego sezonu, kiedy po przypadkowym kopnięciu w twarz przez Jorge Felixa zakończył swoje rozgrywki dość wcześnie.
Chęć pozyskania Alana Czerwińskiego nie wygląda na najbardziej racjonalną decyzję. W Legii prawa obrona jest jedną z najlepiej obsadzonych pozycji w zespole, a Marko Vesović oraz Paweł Stolarski przez cały sezon prezentowali się bardzo solidnie. Umiejętności powyższej dwójki znacznie przewyższają te, prezentowane przez 26-latka, lecz kto wie, czy zawodnik Zagłębia Lubin nie pójdzie w ślady Macieja Dąbrowskiego i również nie zdecyduje się zamienić Lubina na stolicę. Kwota jaką trzeba byłoby wydać na Czerwińskiego wynosi około 800 tys. euro - mniej więcej tyle ile zapisano w jego klauzuli odstępnego.
Mam nadzieję, że Alan nie ma wpisanej jakiejś niskiej klauzuli odstępnego, bo jak na naszą ligę, to jest to gracz zdecydowanie wyróżniający się.
— Daniel (@DanielWojda13) June 11, 2019