Zagłębie wzmocniło kadrę. Asmir Sulić i Mátyás Tajti nowymi graczami ''Miedziowych''
Szkolony w katalońskiej La Masii, Mátyás Tajti oraz skrzydłowy Asmir Suljić zostali nowym zawodnikami Zagłębia Lubin. 21-letni pomocnik oraz o 7 lat starszy skrzydłowy wzmocnili "Miedziowych" na zasadzie transferów definitywnych, związując się z nowym klubem trzyletnimi umowami.
Zagłębie Lubin wpadło w głęboki dołek, z którego nie potrafi wyjść o własnych siłach. Ostatnie spotkania "Miedziowych" sprawiły, że z klubem pożegnał się dotychczasowy trener, Ben van Dael. Holender po znacznym osłabieniu zespołu i odejściu Filipa Jagiełły nie zdążył przywrócić drużyny na właściwe tory i po bardzo słabym starcie pożegnał się z funkcją szkoleniowca "Miedziowych".
Zaledwie dwa dni po zwolnieniu 54-latka do szatni Lubina trafiła postać, która ma wyciągnąć Zagłębie z opresji. Choć nazwisko nowego trenera nadal nie zostało ujawnione, to nowy opiekun "Miedziowych" będzie miał znacznie bardziej ułatwione zadanie. Nowym graczem trzynastego zespołu PKO Ekstraklasy został Mátyás Tajti. Węgierski pomocnik trafił do Polski na zasadzie transferu definitywnego, a z nowym zespołem związał się 3-letnią umową. Przed przyjazdem do Polski 21-latek szkolił się w La Masii, jednej z najlepszych szkółek w Europie, lecz to nie tam zaczęła się jego cała przygoda. Karierę rozpoczynał w węgierskim Ferencvárosi TC, by już w wieku 15-lat trafić do MOL Vidi, a następnie przenieść się do Puskás Akadémia FC. Ogromny potencjał młodego Węgra bardzo szybko dostrzegli przedstawiciele FC Barcelony, którzy zdecydowali się na transfer młodego pomocnika. W stolicy Katalonii spędził zaledwie dwa lata - ogromny talent nie zdołał przerodzić się w umiejętności i Tajti w 2016 roku trafił do akademii Malagi. Tam radził sobie bardzo dobrze, lecz z powodu braku szans w dorosłej drużynie zdecydował się na powrót do kraju. W ostatnim czasie klubem 21-latka było Diósgyőri VTK. Dla węgierskiego zespołu były zawodnik La Masii rozegrał 31 spotkań, w których zdobył pięć bramek.
Mátyás Tajti nowym piłkarzem KGHM Zagłębia Lubin! 🔥 #SilniDziękiWam 🇨🇮 ⚒️ Sok szerencsét, Maty! #Tajti2022 🇭🇺 pic.twitter.com/HAWArAyube
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) September 2, 2019
Do Zagłębia Lubin trafia w celu załatania dziury po Filipie Jagielle. Młodzieżowy reprezentant Polski przed rozpoczęciem sezonu przeniósł się do Włoch. Nowym klubem 22-latka została Genoa, a były zespół Polaka pozostał z dziurą w środku pola. Ben van Dael próbował chwytać się dosłownie wszystkiego. Wystawianie duetów tworzonych z Bartosza Ślisza, Łukasza Poręby oraz Jakuba Tosika nie przynosiło skutków, a "Miedziowi" po siedmiu kolejkach PKO Ekstraklasy plasują się na mizernej 13. pozycji.
Poza Węgrem w szeregi Zagłębia wstąpi również Bośniak, Asmir Suljić. 28-letni skrzydłowy od kilku miesięcy znajdował się na liście życzeń polskich klubów. Przymiarki pod byłego zawodnika Olimpii Ljublana robiły Legia Warszawa oraz Lechia Gdańsk, lecz na przeszkodzie skutecznie stawał słoweński zespół. Ostatecznie kontrakt Suljicia z jego dotychczasowym klubem został rozwiązany, a Bośniak trafia do Lubina na zasadzie wolnego transferu.
To nie koniec! 💣 Asmir Suljić zagra dla "Miedziowych"! 🔥 #SilniDziękiWam 🇨🇮⚒️ Sretno, Asmir! #Suljić2022 🇧🇦 pic.twitter.com/t52s1R8FQe
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) September 2, 2019