OFICJALNIE: Arka Gdynia wzmacnia się wychowankiem Valencii
Widok Hiszpana w szeregach klubu PKO Ekstraklasy stał się normą. Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego całkowicie zdominowali polskie rozgrywki, a po świetnych sezonach w wykonaniu Igora Angulo oraz Carlosa Lopeza przyszedł również czas na Jesusa Imaza. Zaistnieć na ligowym podwórku chciałaby również Arka, która wzmocniła się Hiszpanem, Nando.
Transfer Fernando Garcii Puchadesa znanego również jako "Nando" jest już dziewiątym wzmocnieniem "Arkowców" w bieżącym okienku. Wcześniej w szeregi zespołu prowadzonego przez Jacka Zielińskiego wstąpili między innymi Santi Samanes czy Fabian Serrarens, którzy prezentują się poniżej oczekiwań. Wzmocnienia ataku nie przyniosły oczekiwanych skutków, a pierwsze skrzypce nadal odgrywają zawodnicy, którzy liderowali w poprzednim sezonie. Pasywną postawę nowych nabytków ma przełamać 25-letni Hiszpan, Nando.
Nowy nabytek gdynian w ostatnim czasie występował w Extremadurze, gdzie rozegrał 16 spotkań. Przed powrotem do Hiszpanii był również zawodnikiem francuskiego Sochaux. Francji jednak nie podbił, a zdecydowanie lepiej będzie wspominał okres spędzony w kraju. Wszystko zaczęło się w Valencii, której jest wychowankiem. Z drużyny "Nietoperzy" przeniósł się do Realu Oviedo, następnie występował w Cordobie, a zespołem, w którym zawitał w najwyższej klasie rozgrywkowej było Deportivo Alaves. 25-latek w klubie z Kraju Basków nie błysnął i po kilkuletniej tułaczce spróbuje pójść w ślady swoich rodaków, godnie zastępując Lukę Zarandię. Po odejściu Gruzina do ligi belgijskiej, Arka straciła jedyny lwi pazur, a występujący na skrzydłach zawodnicy, nie spełniają wymagań szkoleniowca gdynian. To ma zmienić Hiszpan, który do Polski przychodzi po odbudowę nie tylko własną, ale również nowego zespołu.
🇪🇸✍ Nando wzmacnia Arkę Gdynia!
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSSA) September 2, 2019
Czytaj więcej ➡️ https://t.co/9ns5B1OXSf pic.twitter.com/sim4nCiEdT