Pogoń obroniła pozycje lidera, Legia pnie się w tabeli!
Ekstraklasa
22-09-2019

Pogoń obroniła pozycje lidera, Legia pnie się w tabeli!

-
0
0
+
Udostępnij

Niedziela z PKO Ekstraklasą stanęła pod znakiem walki o fotel lidera. Ostatecznie zwycięsko wyszła z niej Pogoń, która po remisie obroniła zajmowane przez siebie pierwsze miejsce. 

Wisła Płock 2:1 Wisła Kraków (16' Furman, 76' Michalski - 28' Brożek)

Składy:

Wisła: Dahne - Stefański, Rzeźniczak, Uryga, Michalski - Rasak, Furman, Szwoch - Garcia (72' Kwietniewski), Merebashvili (90' Ambrosiewicz), Ricardinho (63' Nowak)

Wisła: Buchalik - Klemenz, Wasilewski, Janicki, Sadlok (72' Grabowski) - Basha, Savicević, Wojtkowski, Chuca (67' Silva), Mak - Brożek (45' Drzazga)

Mecz rozgrywany w Płocku był pierwszym oficjalnym starciem Radosława Sobolewskiego przeciwko swojemu byłemu klubowi. Szkoleniowiec "Nafciarzy" największe sukcesy osiągał podczas gry pod Wawelem, gdzie zasłużył  na status legendy. Dziś nastroje były zupełnie inne. "Sobol" nie mógł zwracać uwagi na sentymenty, a musiał poprowadzić swój zespół do zwycięstwa. I rzeczywiście tak było. Osłabiona w ostatnich tygodniach Wisła Kraków znów miała ogromne problemy ze stworzeniem podstawowej jedenastki. Na prawej stronie defensywy od pierwszej minuty pojawił się Lukas Klemenz, na skrzydle Maciej Stolarczyk nie mógł skorzystać z Jakuba Błaszczykowskiego, a gdyby tego było mało - w trakcie meczu wypadł również Paweł Brożek.

Doświadczony napastnik zanim jednak nabawił się urazu, zdołał zrobić wiele dobrego. W 28. minucie spotkania wykorzystał dośrodkowanie Michała Maka - dając nadzieję na sukces. Marzenia szybko jednak prysły, gdyż zdecydowanie lepszym zespołem byli dziś podopieczni legendy "Białej Gwiazdy". Środkiem pola znakomicie dyrygował Dominik Furman. Gwiazda "Nafciarzy" po upływie zaledwie kwadransa otworzyła wynik starcia, a całe dzieło zwieńczył Damian Michalski. Występujący w roli młodzieżowca defensor zdobył swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie, zapewniając swojemu zespołowi zwycięstwo. 

Kolejna wpadka "Białej Gwiazdy" nie powinna jednak dziwić. Po meczu ogromną krytyką został obarczony trener Maciej Stolarczyk, lecz co może zrobić trener, który ma do dyspozycji połowę zespołu. Na boku obrony musiał zagrać Lukas Klemenz - potencjalnie grający na pozycji stopera. Ponadto kolejne słabe spotkanie zagrał Chuca, a gracz, po którym spodziewano się najwięcej - na razie zawodzi.


Pogoń Szczecin : Górnik Zabrze

Składy:

Pogoń: Stipica - Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Matynia - Dąbrowski, Listkowski, Kozulj - Hostikka, Spiridonović, Buksa

Górnik: Chudy - Sekulić, Bochniewicz, Wiśniewski, Janża - Ściślak, Matras (60' Wolsztyński), Kopacz (66' Bainović), Zapolnik (46' Baidoo), Jimenez - Angulo 

Wyścig ślimaków o mistrzostwo Polski rozpoczął się na dobre. Ostatnie trzy kolejki to ciągłe wpadki Śląska Wrocław, Jagiellonii Białystok, Legii Warszawa oraz Pogoni Szczecin, która tym razem zgubiła punkty przed własną publicznością. Podopieczni Kosty Runjaicia tylko zremisowali (1:1) z Górnikiem Zabrze, co nie przeszkodziło im w zachowaniu pozycji lidera. 

Mecz rozgrywany w Szczecinie od samego początku układał się po myśli gospodarzy. Pogoń miała kontrolę nad starciem, z wielką łatwością przedzierając się pod pole karne rywala. Szybko strzelona bramka przez Huberta Matynię dała szansę na dobry rezultat, lecz z upływem czasu - styl prezentowany przez zespół niemieckiego szkoleniowca wyglądał coraz słabiej. Po wyjściu na drugą połowę zdecydowanie więcej ze swojej strony pokazali przyjezdni. Górnik Zabrze niemal skopiował dyspozycję rywali z pierwszej odsłony, w ostateczności zdobywając bramkę dającą remis. Autorem gola był Igor Angulo, który powoli wraca do optymalnej dyspozycji. Tego nie widać po zawodnikach Pogoni, a w szczególności jej linii pomocy. Rehabilitacja Kamila Drygasa potrwa jeszcze dobre kilkanaście tygodni, z powodu urazu zagrać nie mógł Tomas Podstawski, a trio wystawione przez Kostę Runjaicia znów zagrało poniżej oczekiwań. A to przełożyło się na wynik.


Cracovia 1:2 Legia Warszawa (66' Wdowiak - 33' Niezgoda, 47' Gwilia) 

Składy:

Cracovia: Pesković - Rapa, Dytyatev, Datković (Jablonsky), Siplak - Gol, Rakoczy (46' Lusiusz), Dimun (71' Piszczek) - Hanca, Wdowiak, Lopes

Legia: Majecki - Vesović, Wieteska, Jędrzejczyk, Karbownik - Martins, Cafu(27' Antolić), Gwilia - Luquinhas (79' Lewczuk), Nagy, Niezgoda (71' Kante) 

Spotkania na szczycie zazwyczaj zawodzą. Zawiodło starcie Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok, więc dlaczego inaczej miałoby być w pojedynku dwóch kolejnych faworytów do tytułu? Występująca przed własną publicznością Cracovia ostatecznie uległa Legii Warszawa 1:2, lecz dyspozycja prezentowana przez oba zespoły nie zachwycała. Pierwsza połowa stała pod znakiem typowej gry rzeczniczej. Tak zwana laga na napastnika nie sprawiała rywalom najmniejszych problemów, a poza nieudolnymi próbami rozegrania, oglądaliśmy masę przepychanek i fauli. Na błąd, którejś z defensyw nie było trzeba długo czekać, a jako pierwsza karty na stół rzuciła Cracovia. Na kilkanaście minut przed końcem pierwszej połowy na boisku zameldował się David Jablonsky. Rosły stoper na pokaz swoich umiejętności długo czekać nie kazał, gdyż już w pierwszym kontakcie sprokurował rzut karny. Tego bez najmniejszych problemów na gola zamienił Jarosław Niezgoda nadając spotkaniu tempa.

Oczywiście po stronie przyjezdnych, gdyż krakowianie do meczu przed własną publicznością podeszli w marnej formie. Ogromne problemy w rozegraniu, proste i niewymuszone błędy - gra zespołu Michała Probierza wyglądała marnie, a przed meczem pucharowym z Jagiellonią będzie musiał wprowadzić kilka niezbędnych korekt. A Legia? Choć nie wyglądało to najlepiej, to w drugiej połowie dzięki trafieniu Waleriana Gwilii umocnili się na prowadzeniu, wygrywając to spotkanie 2:1. Bramkę honorową zdobył Mateusz Wdowiak.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

OFICJALNIE: Marek Papszun wraca na ławkę trenerską i obejmuje... XD
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
21-05-2024

OFICJALNIE: Marek Papszun wraca na ławkę trenerską i obejmuje... XD

ODPOWIEDŹ Paulo Dybali na BRAK POWOŁANIA do reprezentacji Argentyny O.o
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
21-05-2024

ODPOWIEDŹ Paulo Dybali na BRAK POWOŁANIA do reprezentacji Argentyny O.o

KOSMICZNE STATYSTYKI duetu Haaland - De Bruyne w tym sezonie!
-
+33
+33
+
Udostępnij
Grafiki
21-05-2024

KOSMICZNE STATYSTYKI duetu Haaland - De Bruyne w tym sezonie!

Procentowe SZANSE Polski na WYGRANIE EURO 2024!
-
+45
+45
+
Udostępnij
Grafiki
21-05-2024

Procentowe SZANSE Polski na WYGRANIE EURO 2024!

''MOŻLIWY'' skład Barcelony na sezon 2024/25... xD
-
+10
+10
+
Udostępnij
Grafiki
21-05-2024

''MOŻLIWY'' skład Barcelony na sezon 2024/25... xD

Tak teraz wygląda Iker Casillas!
-
+15
+15
+
Udostępnij
Grafiki
21-05-2024

Tak teraz wygląda Iker Casillas!

GENIALNY gol Arka Milika z rzutu wolnego z Bologną!!! [VIDEO]
-
+17
+17
+
Udostępnij
Video
20-05-2024

GENIALNY gol Arka Milika z rzutu wolnego z Bologną!!! [VIDEO]

Gwiazda na wylocie z PSG. Szokujące wieści z Francji!
-
+1
+1
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Gwiazda na wylocie z PSG. Szokujące wieści z Francji!

Trzy kluby walczą o De Zerbiego. Jednak nie Bayern!
-
+2
+2
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Trzy kluby walczą o De Zerbiego. Jednak nie Bayern!