Hit, czyli kit - w Ekstraklasie po staremu...
Ekstraklasa
04-10-2019

Hit, czyli kit - w Ekstraklasie po staremu...

-
0
0
+
Udostępnij

Długo, długo nic i wreszcie bramki. Spotkanie we Wrocławiu nie zachwyciło, a jak przystało na hit - było nudne jak flaki w oleju. Honor Ekstraklasy musiał, więc ratować mecz kopciuszków, od którego zaczniemy.

Wisła Płock 4:1 Arka Gdynia (29' Ricardinho, 35' Michalski, 59' Tomasik, 90+3' Kwietniewski - 74' Nalepa)

Składy:

Wisła: Dahne - Stefańczyk, Uryga, Rzeźniczak, Michalski - Rasak, Furman, Szwoch - Sahiti (65' Kwietniewski), Tomasik (90+1' Ambrosiewicz), Ricardinho (81' Zawada)

Arka: Steinbors - Zbozień, Maghoma, Marciniak. Wawszczyk - Vejinović, Busuladzić (81' Deja), Nalepa, Budziński - Jankowski (63' Nando), Skhirtladze

"I tak mistrzem będzie Legia" - rzucał Dominik Furman, gdy podczas meczu z Jagiellonią Białystok opuszczał murawę przed czasem. Wówczas po feralnych decyzjach Piotra Lasyka - Wisła Płock wypadła z gry o Europę. Dziś kadra "Nafciarzy" wygląda kilkukrotnie lepiej od tej sprzed kilkunastu miesięcy, a drużyna pod wodzą Radosława Sobolewskiego ponownie może uwierzyć w grę o stawkę. I nieważne czy naprzeciw płocczan staje Legia Warszawa, Wisła Kraków czy Arka Gdynia, która dziś musiała obejść się smakiem. Znakomita dyspozycja Dominika Furmana udowodniła, że z takim grajkiem Wisła może osiągnąć wiele. Prawa noga nie od parady, celność dośrodkowań powyżej średniej krajowej i drużyna, której strzelać wreszcie kazano! Dokładnie tak, w Ekstraklasie objawił się zespół, potrafiący kopnąć wewnątrz metalowej obwódki, za co dostaje się bardzo celne punkty, zwane bramkami.

Zadanie nie było jednak utrudnione. I choć Jacek Zieliński jest trenerem o wielkich umiejętnościach, to w szeregach "Arkowców" staje się polską odmianą Ernesto Valverde. Nie ma gwiazdy, nie ma zwycięstwa - zmiany same się nie zrobią, a jeśli się zrobią, to są nietrafione i wreszcie ostatnie podobieństwo. Stołek szkoleniowca jest obecnie jak rozgrzany kocioł. Tyle, że nie ten umiejscowiony za bramką "Kolejorza", skąd wywodzą się coraz to nowsze fakty o miejscowych zawodnikach. Przyszłość 58-latka po porażce 1:4 z "Nafciarzami" jest zagrożona, a tej nie potrafi przewidzieć nawet młody właściciel gdynian. Jedno jest jednak pewne i na pierwszy rzut oka widoczne - dopóki z pleców "Arkowców" nie spadnie tona węgla - to zwycięstwa będą skrytymi marzeniami.


Śląsk Wrocław 1:1 Jagiellonia Białystok (57' Pich - 69' Camara)

Składy:

Śląsk: Putnocky, Broź, Golla, Puerto, Stiglec - Łabojko, Żivulić, Chrapek (66' Marković) - Płacheta, Pich (90' Cholewiak), Exposito (79' Szczepan)

Jagiellonia: Węglarz - Wójcicki, Runje, Arsenić, Guilherme - Romańczuk, Pospisil, Imaz - Prikryl (79' Kostal), Camara (90' Mudrinski), Klimala (90' Wasilewski)

Jeżeli na plecach zawodników z Gdyni znalazła się tona węgla, to co musieli taszczyć gracze Śląska oraz Jagiellonii Białystok? Spotkanie rozgrywane we Wrocławiu okazało się wielkim rozczarowaniem. Oba zespoły podeszły do starcia bardzo minimalistyczne, a pierwsza połowa przypominała spacer po oblodzonej drodze. Bez pośpiechu, bo można się przecież wywrócić... A to nie uatrakcyjniało gry. Takim właśnie sposobem - pojedynek nazwany hitem piątku, nie zebrał nawet owacji na siedząco, a jeden strzał celny przez całe 45 minut mówi wszystko. Było nudno i niesmacznie...

Spośród 22 graczy biegających bo zielonej murawie dało się jednak dostrzec tego, który nie pasował do reszty stawki. Gdyby pierwszemu lepszemu kibicowi podsunąć dzisiejszy mecz i nakazać zaznaczyć niepasujący element - to ten bez zbędnego zastanowienia zakreśliłby Juana Camarę. Hiszpańskiego skrzydłowego chwaliliśmy już przed tygodniem, kiedy to błyszczał w meczu z Pogonią. We Wrocławiu nie było wcale gorzej, a lata spędzone u boku Leo Messiego, w końcu przerodziły się w umiejętności. W dodatku prezentowane na polskich boiskach! Szybkość, drybling, opanowanie - tego nie posiada nawet Ousmane Dembele, który w wolnym czasie odbywa staż pielęgniarza w katalońskich szpitalach. Ale nie o tym. Juan Camara wreszcie wszedł na oczekiwany poziom. Ireneusz Mamrot co prawda nie może narzekać na brak skrzydłowych, lecz ostatnie tygodnie pokazują, że w końcu dostał tego wymarzonego. Skrzydłowego, który przy odrobinie szczęścia pójdzie w ślady pewnego Litwina, po którym w stolicy Podlasia już nie płaczą.

Były zawodnik Miedzi Legnica za dane szanse odpłaca się w najlepszy możliwy sposób - golami. Dzisiejsza bramka dała Jagiellonii cenny remis, który nieco poprawia sytuację białostoczan. Gospodarzom trafił natomiast Robert Pich.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+8
+8
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

TAK Jacek Góralski świętuje awans Wieczystej do 2 ligi! xD [VIDEO]
-
+15
+15
+
Udostępnij
Video
19-05-2024

TAK Jacek Góralski świętuje awans Wieczystej do 2 ligi! xD [VIDEO]

PIERWSZY GOL Bartosza Slisza w MLS! [VIDEO]
-
+21
+21
+
Udostępnij
Video
19-05-2024

PIERWSZY GOL Bartosza Slisza w MLS! [VIDEO]

SZANSE Wisły Kraków na awans do Ligi Konferencji i Ekstraklasy XD
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
18-05-2024

SZANSE Wisły Kraków na awans do Ligi Konferencji i Ekstraklasy XD

AKTUALNA sytuacja Wisły Kraków w 1 lidze...
-
+11
+11
+
Udostępnij
Grafiki
18-05-2024

AKTUALNA sytuacja Wisły Kraków w 1 lidze...

Marco Reus STRZELA Z WOLNEGO w ostatnim meczu na stadionie BVB! [VIDEO]
-
+48
+48
+
Udostępnij
Video
18-05-2024

Marco Reus STRZELA Z WOLNEGO w ostatnim meczu na stadionie BVB! [VIDEO]

W taki sposób BVB uhonorowała Marco Reusa! <3
-
+48
+48
+
Udostępnij
Grafiki
18-05-2024

W taki sposób BVB uhonorowała Marco Reusa! <3

Bayern marzy o piłkarzu Barcelony. I nie chodzi o Araujo!
-
+1
+1
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Bayern marzy o piłkarzu Barcelony. I nie chodzi o Araujo!

Thiago wróci do La Liga?! Sensacyjny kierunek!
-
+1
+1
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Thiago wróci do La Liga?! Sensacyjny kierunek!

Cole Palmer wybrał GOATa w historii piłki!
-
+40
+40
+
Udostępnij
Grafiki
18-05-2024

Cole Palmer wybrał GOATa w historii piłki!