Ekstraklasa jak Robert Kubica. PKN Orlen partnerem ligi!
PKN Orlen - jeden z najbardziej rozpoznawalnych koncernów paliwowo-energetycznych w Europie łączy się z Ekstraklasą. Polska jednostka zostanie partnerem polskich rozgrywek, lecz poziomu i tak nie zmieni... No chyba, że sypnie groszem, bo nasze kluby nie są finansowymi mocarstwami.
Był sobie Robert Kubica, który ambicje miał wielkie. PKN Orlen pomógł mu powrócić do Formuły 1, lecz pieniądze wpompowane w Polaka nie przyniosły sukcesów. Zespół Williamsa pomimo wielkich sukcesów sprzed lat - dziś tylko wącha spaliny rywali. Bolidy Roberta Kubicy oraz George'a Russela w niemal każdym wyścigu jechały na końcu, a cała wina Polaków i tak spadła na Orlen. Bo wiecie - przecież okradli naród z majątku, a zamierzonych sukcesów nie było. I w przyszłym sezonie również nie będzie, gdyż poza partnerstwem z Robertą Kubicą, koncern paliwowo-energetyczny zdecydował się na jeszcze jedną współpracę. A jednocześnie bardziej fatalną niż poprzednio.
PKN Orlen oficjalnie połączył się z PKO Ekstraklasą, której został partnerem. Jak to można ocenić? Z jednej stronie dobrze, że liga przyciąga wielkie jednostki. Najpierw "Lotto", które idealnie oddaje rywalizację w Ekstraklasie. Potem "PKO Bank Polski", który został jej sponsorem tytularnym, a dziś PKN Orlen. Każdym marzą się wielkie pieniądze, które wzniosą polskie kluby na szczyt. Żeby je dostać trzeba najpierw pomyśleć i dokonać kilka zmian, jak chociażby osób na stanowiskach rządzących. Bo co taki Dariusz Mioduski albo Piotr Rutkowski zrobią z kolejnymi środkami? Opłacą wielkie kontrakty i ściągnął kolejnych drewnianych obcokrajowców? To jest przecież bez sensu...
Zostaliśmy oficjalnym partnerem @_Ekstraklasa_! Już od najbliższej kolejki nasz logotyp będzie można zobaczyć na wszystkich ekstraklasowych stadionach oraz w transmisjach rozgrywek🙌 https://t.co/q2KlZrRd5G pic.twitter.com/PR03QW0tZl
— ORLEN (@PKN_ORLEN) October 18, 2019