Buksa pożegnał Szczecin
O przejściu Adama Buksy do Major League Soccer było wiadomo właściwie od paru dni. Teraz jednak już oficjalnie snajper Pogoni Szczecin ruszył za Ocean, bo już oficjalnie pożegnał się z klubem i kibicami. Pojawiły się łzy.
Nowym miejscem, w którym swój rozwój w lepszej lidze będzie kontynuował Polak, będzie New England Revolution położone w okolicach Bostonu. Kwota transferu, zgodnie z doniesieniami, wyniosła najpewniej 4 mln euro i na najbliższy czas zamknęła transferową sagę Buksy, o którego sprzedaży mówiło się już od wielu miesięcy. No i w końcu do tego doszło.
Zarząd Klubu dziękuje Adamowi za grę w granatowo-bordowych barwach, profesjonalizm oraz wkład w rozwój klubie! Do zobaczenia na piłkarskim szlaku, chwytaj swoje marzenia!
23-latek był ważnym ogniwem w ofensywie Pogoni, która już bez niego w kadrze przegrała dziś u siebie z Koroną Kielce. Nie takiego pożegnania chciał pewnie napastnik, który w przerwie spotkania pojawił się na murawie, by powiedzieć co nieco w jednej z ostatnich - jeśli nie ostatniej - chwili na szczecińskim stadionie.
Trzymaj się Adam. I my zawsze będziemy Ci kibicować 🔝😢 pic.twitter.com/AdoshGBPP0
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) December 20, 2019
"Bardzo zżyłem się z Wami. Jestem teraz bardzo wzruszony. Obiecuję, że będę zawsze kibicował Pogoni! Życzę Wam wszystkim mistrzostwa Polski!"
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) December 20, 2019
Sam Buksa wierzy, że w New England będzie mógł powalczyć o stanie się kluczową postacią drużyny, a jego zespół będzie walczył o top 4. Ciekawe tylko co z reprezentacją, bo będąc w Pogoni zdarzyło mu się liznąć tematu, choć debiutu nie zanotował. Przemysław Frankowski śmiga na zgrupowania z USA, więc będą mogli latać sobie razem, chociaż... on gra w Chicago, ciut daleko.