Jagiellonia szuka bramkarza. Wśród kandydatów gracz Arsenalu!
Praca w biurach przy ulicy Jurowieckiej zaczyna nabierać rozpędu. Po rozwiązaniu umów z Marko Poletanoviciem oraz Dawidem Polkowskim - przyszedł czas na wzmocnienia. Według Tomasza Włodarczyka - białostoczanie rozpoczęli poszukiwania nowego bramkarza.
Runda jesienna w wykonaniu białostockiej defensywy nie była rundą wybitną. Dwukrotny wicemistrz Polski w przeciągu 20. kolejek stracił aż 26 bramek, ostatecznie plasując się na dziewiątej pozycji. To jeszcze w grudniu spowodowało ważne zmiany. Ze stanowiskiem trenera pożegnał się Ireneusz Mamrot, lecz w kwestii przeciętnej defensywy naprawdę trudno mieć pretensje do osoby szkoleniowca. Pozycja bramkarza od początku sezonu była piętą achillesową białostoczan. Jagiellonia rozgrywki 2019/20 zaczynała z Damianem Węglarzem. Kończyła z Grzegorzem Sandomierskim, w międzyczasie ściągając do stolicy Podlasia Krsevana Santiniego.
🆕Jagiellonia szukała bramkarza. Rozważała trzy kandydatury:
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) January 12, 2020
Ivan Provedel (Empoli)
Dejan Iliew (Arsenal)
Aleksandr Hutar (ostatnio Dynamo Brześć)
Z tego co słyszę wybrała Iliewa. @sportpl
Chorwat polskich boisk jednak nie podbił. Swoim nastawieniem oraz niechęcią do treningów przeniósł się poziom niżej - znajdując swoje miejsce w rezerwach. Odejście, choć konieczne to wydaje się nierealne, gdyż według informacji dobiegających z Białegostoku - Chorwat ma się dobrze. Zarobki są w stu procentach zadowalające, a i pogoda nie krzyżuje planów.
Runda wiosenne między słupkami białostockiego zespołu może jednak należeć do kogoś zupełnie innego. Według informacji podanej przez Tomasza Włodarczyka - na liście Jagiellonii znalazły się trzy nowe nazwiska - Ivan Provedel, Dejan Iliev oraz Aleksandr Hutar. Pierwszy od trzech sezonów jest zawodnikiem włoskiego Empoli, dla którego grał również na poziomie Serie A. Sama kandydatura wygląda wręcz wyśmienicie jak na standardy PKO Ekstraklasy, lecz wyborem numer jeden wśród białostoczan ma być nazwisko Dejana Ilieva. Macedoński golkiper od początku zawodowej kariery jest zawodnikiem Arsenalu. Choć łatka trzeciego golkipera wśród "Kanonierów" nie sprzyja, to na papierze wygląda co najmniej konkretnie. W ostatnim sezonie 24-latek przebywał na wypożyczeniu w SKF Sered. W barwach słowackiego zespołu Iliev rozegrał 18 spotkań. Zachował w nich trzy czyste konta.