Odbił rywali od ściany - Starzyński zostanie w Lubinie
Filip Starzyński znów przechytrzył ligowych rywali. Środkowy pomocnik Zagłębia Lubin pomimo hucznego zainteresowania ostatecznie pozostanie w Lubinie. Popularny "Figo" podpisał z Zagłębiem nowy, trzy i pół letni kontrakt.
Miała być plaża i wielkie plany. Walka o mistrzostwo i chęć podbicia północy. Osoba Piotra Stokowca jednak nie wystarczyła. Filip Starzyński pomimo zainteresowania z północy Polski ostatecznie nie zostanie nowym zawodnikiem Lechii Gdańsk. 28-latek podpisał dziś nowy kontrakt z Zagłębiem Lubin, który będzie obowiązywał do czerwca 2023 roku. Polak rozwiał tym samym wszelkie spekulacje na temat jego ewentualnej przeprowadzki.
🆕 "Figo" zostaje na kolejne 3 lata ❗️
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) January 16, 2020
➡️ https://t.co/BXyUgE2jMZ pic.twitter.com/lHKk7MtyKM
O czerwcowym transferze z udziałem 28-letniego Polaka mówiło się od dobrych kilku tygodni. Starzyński ze względu na kończący się kontrakt (poprzedni wygasał za pół roku) był łatwym kąskiem dla czołowych zespołów w Polsce. Jeszcze na początku grudnia chęć współpracy z 28-latkiem wyraził Aleksandar Vuković. Serbski szkoleniowiec nie miał wątpliwości, że współpraca z "Figo" byłaby przyjemnością, a ten wniósłby do zespołu wiele jakości. Temat pomocnika "Miedziowych" przewijał się również w kontekście gry dla Jagiellonii Białystok. "Duma Podlasia" wraz ze zmianą szkoleniowca zaczęła się rozglądać za ewentualnymi wzmocnieniami, którego na pewno nie ujrzą w osobie Starzyńskiego.
Jagiellonia niczym Lechia Gdańsk musiała uznać wyższość Zagłębia. Lubinianie oferując najwyższą umowę w zespole - zdołali spełnić wymagania 28-latka, przedłużając współpracę o kolejne trzy lata. Starzyński w barwach "Miedziowych" występuje od lipca 2018, kiedy to zakończył nieudaną przygodę w belgijskim Lokeren. Łącznie w drużynie z Lubina wystąpił w 125 meczach. W tym czasie zdobył 35 bramek.
Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się dojść do porozumienia. Mam nadzieję, że wraz z zespołem będziemy odnosić sukcesy, bo gdybym w to nie wierzył, nie podpisałbym nowego kontraktu. Negocjacje nie były łatwe, ale przebiegły na tyle sparwnie, że nie miałem problemu z podjęciem decyzji, gdzie chcę kontynuować swoją karierę. Chciałbym podziękować całemu klubowi za okazane wsparcie. Cieszę się, że zostanę w Lubinie na kolejne trzy lata - powiedział po podpisaniu kontraktu.