Jaga szuka następcy kapitana. Na radarze młodzieżowy reprezentant kraju
Jagiellonia Białystok rozpoczyna poszukiwania ewentualnego następcy Tarasa Romanczuka. Kapitan białostoczan znalazł się pod obserwacją Konyasporu, a jego odejście nie jest wykluczone. Według Piotra Wołosika z "Przeglądu Sportowego" - alternatywą dla 28-latka ma być osiem lat młodszy Andrij Krawczuk. Pomocnik występujący w ukraińskim Olimpiku Donieck.
Już w sobotę szlagierowy mecz Bayern Monachium vs Schalke! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W trybie natychmiastowym za poszukiwanie alternatywy do środka pola zabrali się przedstawiciele Jagiellonii Białystok. Wraz z pojawiającymi się spekulacjami na temat odejścia Tarasa Romanczuka - dwukrotny wicemistrz Polski zainteresował się młodzieżowym reprezentantem Ukrainy. Z informacji podanej przez Piotra Wołosika wynika, że blisko białostockiego klubu jest Andrij Krawczuk. 20-letni pomocnik od roku występuje w Olimpiku Donieck, dokąd trafił z młodzieżowych zespołów Szachtara. Mierzący 185 centymetrów wzrostu Krawczuk w bieżącym sezonie ukraińskiej Premier Ligi rozegrał 7 spotkań. Zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował trzy asysty.
Sprowadzenie 20-latka w dużej mierze jest związane z poważnymi roszadami w kadrze białostoczan. Wiele wskazuje na to, że pobyt Tarasa Romanczuka na tureckiej ziemi ulegnie przedłużeniu. Od ubiegłej soboty piłkarze Jagiellonii Białystok stacjonują bowiem w Belek, gdzie tradycyjnie przygotowują się do rundy wiosennej PKO Ekstraklasy. Na początku tygodnia wariant pozostania nad Bosforem wybrał Guilherme. Brazylijski defensor po 2,5-letniej współpracy z "Dumą Podlasia" zdecydował się na wyjazd. Nowym klubem 29-latka został Konyaspor, z którym podpisał obowiązujący do czerwca 2021 roku kontrakt. Czternasty zespół tureckiej ekstraklasy na wzmocnieniu się lewym obrońcą jednak nie zaprzestanie. Jak donoszą tureckie media - bliski przenosin do Turcji jest również Taras Romanczuk.
Guilherme Sityá ile resmi sözleşme imzaladık
— İttifak Holding Konyaspor (@konyaspor) January 20, 2020
👉 https://t.co/yu2P2IQyXO pic.twitter.com/g71xtgqcf2
Kapitan Jagiellonii Białystok z południową przeprowadzką jest łączony od ubiegłego lata. Wówczas kapitanem białostoczan interesowało się stołeczne Galatasaray. Teraz do walki o 28-latka przystępuje również Konyaspor. Według nieoficjalnych informacji - pierwsza oferta Turków oscylująca w granicach 800 tys. euro została jednogłośnie odrzucone. Białostoczanie oczekują niespełna trzy razy większej kwoty, wynoszącej około 2 mln euro. Kontrakt 28-latka z Jagiellonią potrwa jeszcze trzy lata.