OFICJALNIE: Do Ekstraklasy wrócił stary znajomy

W przypadku Ekstraklasy najczęściej skupiamy swoje radary na największych klubach ligi - Legii Warszawa, Lechii Gdańsk czy Lechu Poznań. Czasem zapominamy o tym, że kluby ze środka tabeli potrafią również wyłowić ciekawych piłkarzy. Wisła Płock zdołała właśnie ściągnąć jednego z takich zawodników - nowym napastnikiem płocczan został Irlandczyk Cillian Sheridan. 

Już w piątek mecz Śląsk Wrocław vs Lechia Gdańsk! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Jeżeli przedstawione nazwisko cokolwiek Wam mówi, to znaczy jedno - jesteście obserwatorami polskiej ligi już od jakiegoś czasu. Dość zaskakujący powrót po rocznej rozłące z Polską zalicza Cillian Sheridan, chociaż transfer napastnika do drużyny z Mazowsza zupełnie nie dziwi. Radosław Sobolewski na ten moment ma do swojej dyspozycji napastników, którzy nie do końca są gwarantem zdobywania bramek. Jedynie Grzegorz Kuświk ma na swoim koncie jakiekolwiek trafienia w lidze. A najlepszym strzelcem "Nafciarzy" jest Dominik Furman czyli nominalny środkowy pomocnik.

Podczas poszukiwań klubu z Mazowsza wymieniano kompletnie inne nazwiska ewentualnych piłkarzy mogących występować w ataku, a o Cillianie Sheridanie pomyślelibyśmy praktycznie na szarym końcu. Rzeczywistość jednak po raz kolejny nas zaskoczyła i w Płocku zameldował się były napastnik Jagiellonii Białystok. Transfer trzykrotnego reprezentanta Irlandii na Podlasie był pomysłem Michała Probierza i początek przygody w Jadze był przyzwoity. Na dzień dobry z polskimi boiskami zaliczył osiem goli oraz trzy asysty. Ten dorobek Sheridana wymiernie pomógł "Dumie Podlasia" w osiągnięciu jednego z największych sukcesów w historii klubu z Białegostoku - wicemistrza Polski.

Im dalej w las, tym było coraz bardziej przeciętnie. W styczniu zeszłego roku doszło do ostatecznego rozstania Sheridana z naszym krajem i irlandzki napastnik, który za nieco ponad dwa tygodnie będzie obchodził 31. urodziny, wylądował w odległej Australii. Przygoda na południowej półkuli nie trwała zbyt długo, bo ledwie jedną rundę. Po tym, jak nie zagrzał zbyt długo miejsca w Wellington Phoenix, zdecydował się na przeprowadzkę do kolejnego egzotycznego kraju. Tym razem podpisał kontrakt w Izraelu, ale jego pobyt ponownie trwał bardzo krótko. Po pół roku Cillian Sheridan otrzymał ofertę z miejsca, które już tak dobrze zna i przez to właśnie przygotowuje się do niedzielnego spotkania przeciwko Pogoni Szczecin. Jego kontrakt z "Nafciarzami" będzie obowiązywać do czerwca przyszłego roku.   

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94