#BonjourGregoire! Polonia wróci na salony?
#BonjourGregoire - niby zwykły hashtag, a znaczy naprawdę wiele. Po kolejnej nieudolnej próbie ze strony kibiców Legii Warszawa do akcji ruszyła sportowa społeczność, która najprostszą intencją stanęła za odbudową Polonii Warszawa oraz poparciem Gregoire'a Nitota - francuskiego inwestora wyciągającego rękę "Czarnym Koszulom".
Już za tydzień mecz FC Koeln vs Bayern Monachium! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wczorajszy dzień powinien odejść w zapomnienie. "Kibice" Legii Warszawa oraz ich wybryki również, bo wystarczyło naprawdę niewiele, by podjąć próbę zaprzepaszczenia ratunku. O możliwym przejęciu Polonii Warszawa przez francuskiego inwestora Gregoire'a Nitota mówi się od kilku dni. Od kilku dni spotykają go również nieprzyjemne sytuacje. Od hejterskich opinii na stronie firmy - aż po transparent, który zawisł wczoraj przy Łazienkowskiej 3. A jego przekaz był prosty i choć tłumaczony za pomocą "Google Translate" to dający do zrozumienia. Francuski inwestor się jednak nie poddał, mierne słowa kibiców poszły na marne, a sportowa społeczność poszła w odwet - miłym gestem witając wybawcę "Czarnych Koszul".
Miłym, ale przede wszystkim krótkim i bardzo treściwym. #BonjourGregoire od wczorajszych godzin wieczornych zaczęło zalewać piłkarską część Twittera. Wsparcie płynęło od największych dziennikarzy i sportowców w Polsce, a trzy grosze dołożyli nawet ci, po których trudno się tego spodziewać.
Dotychczas bardzo nielubiany, wrogo nastawiony do innych klubów, ale przede wszystkim stawiający się za Legią. Oczywiście Wojciech Kowalczyk - wieloletni Legionista, po którym takich akcji spodziewać się trudno. A jednak można! Poza tym Krzysztof Stanowski czy Tomasz Smokowski ze swoim listem. Wsparcie płynie z każdej stron i choć nam do Polonii daleko, to powrót na piłkarską mapę Polski byłby czymś naprawdę wspaniałym. Bo derbów nigdy za wiele, a nic wzbudza większych emocji, jak walka o panowanie w mieście.
Wspieram akcję #BonjourGregoire. Tu kilka słów ode mnie, a za chwilę List Otwarty do p.Nitot, który retweetuję. Zróbcie to samo jeśli myślicie podobnie. Bez prywatnego kapitału to my „drugiej Japonii nie zbudujemy”. Czy w Warszawie, czy Łodzi, Krakowie, Trójmiescie, Poznaniu... pic.twitter.com/nsWqacwy1h
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) February 10, 2020
Tata jest w Galerii Slaw Legii Warszawa, a ja debiutowalem w lidze jako pilkarz @polonia1911.
— Mariusz Mowlik (@mowlaj) February 10, 2020
Zagralem m. in. w derbach Warszawy i to wspomnienie zostanie na zawsze. Czekam na kolejne derby stolicy w ESA za kilka lat 💪 Mozna sie roznic, ale trzeba szanowac 🤝#BonjourGregoire
#BonjourGregoire, jeśli będę potrzebował rozwiązań IT to z pewnością wezmę pod uwagę Pańską firmę. Jeśli mam do wyboru firmę, która inwestuje w sport i firmę, która tego nie robi, a produkty/wyceny są podobne, wybieram tę pierwszą.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) February 10, 2020
Nieprzychylne transparenty, wokół pełno trolli. Do tego wrogowie w Parlamencie Europejskim i drużyna, którą ograłby pewnie zastęp enerdowskich harcerek, ale mimo wszystko...#BonjourGregoire
— Adam Drygalski (@AdamDrygalski) February 10, 2020
Wszystkiego dobrego dla @polonia1911 i takich pełnych trybun. #bonjourgregoire pic.twitter.com/x4vkF1jrxE
— Leszek Błażyński (@L_Blazynski) February 10, 2020
Szanowni Sympatycy Futbolu! Wspieram #BonjourGregoire - @polonia1911 👍jednak nie zapominajmy o 17-LETNIM JAKUBIE KISIELU W LEGII - podajcie dalej hasztag #KubaKisielLegia - @LegiaWarszawa 👍⚽️🇵🇱 nie dajmy się zwariować! Nie podajmy się w obliczu agresji!
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) February 10, 2020
#BonjourGregoire. I "Witamy w Polsce" - choć tak wieloznacznie to brzmi pic.twitter.com/IREqV0H2HY
— Michał Pol (@Polsport) February 10, 2020