Makuszewski: ''To jest idealny mecz dla nas''
Piątkowe spotkanie Jagiellonii Białystok z Lechem Poznań będzie o być albo nie być dla podopiecznych Iwajło Petewa. Białostoczanie po trzech porażkach z rzędu znaleźli się w fatalnej sytuacji, lecz zespół na załamuje rąk. – To jest idealny mecz dla nas - mówił na przedmeczowej konferencji Maciej Makuszewski.
Już w sobotę mecz Borussia Dortmund vs Freiburg! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Piłkarze Jagiellonii Białystok od falstartu rozpoczęli rundę wiosenną PKO Ekstraklasy. Białostoczanie po porażce z Wisłą Kraków (0:3) oraz bezbramkowym remisie z Koroną Kielce zebrali srogi łomot przy Łazienkowskiej 3. Grająca przed własną publicznością Legia Warszawa w znakomitym stylu rozprawiła się z podopiecznymi Iwajło Petewa, zwyciężając (4:0).
To jest piłka nożna, to jest gra zespołowa i wiadomo, że zespół bardzo chce. Nie strzeliliśmy bramki przez trzy mecze - każdy dookoła mówi - nie strzeliliście bramki - strzelcie. Codziennie na treningu strzelamy gole, każdy się do tego przykłada, każdy ciężko pracuje. Później wychodzimy na mecz - pewność siebie budują wynik i gra, ale jak my wychodzimy i po pierwszym dośrodkowaniu, odbitej piłce tracimy bramkę, to co wtedy u normalnego człowieka się pojawia? Jak może być pewność siebie w poczynaniach zawodników? Wiadomo - jest kilku doświadczonych piłkarzy, ale jest także kilku młodych, niedoświadczonych. I wtedy jest to gra zespołowa. Jak Legia wychodzi i jedenastu zawodników jest pewnych siebie, to szybko strzela bramkę. To oni są wtedy pewni siebie, pewni umiejętności, silniejsi, szybcy, a my znów musimy to budować jakąś akcją - wracał do sobotniego spotkania skrzydłowy Jagiellonii.
Odbudowanie zespołu po sromotnej porażce przy Łazienkowskiej nie będzie jednak proste. W piątkowy wieczór białostoczanie staną przed arcytrudnym zadaniem. Ich rywalem będzie Lech Poznań, który po fantastycznym występie przed własną publicznością ponownie znalazł się na fali wznoszącej. Podopieczni Dariusza Żurawia po nieudanym wyjeździe do Krakowa - łatwo rozprawili się z Lechią Gdańsk (2:0).
Jutro przyjedzie Lech. Czy Lech będzie słaby? Lech będzie bardzo silny. Przegrali na Cracovii w dość nieszczęśliwych okolicznościach. Mieli "setkę" na 2:0 i jej nie strzelili. Przegrali 2:1. Teraz zagrali bardzo dobry mecz. Oddali czterdzieści strzałów. Jak oni przyjadą? Wysiądą z autobusu naładowani, ale to jest idealny mecz dla nas - twierdzi Makuszewski.
Dla skrzydłowego Jagiellonii jutrzejsze starcie z "Kolejorzem" będzie niezwykłe. Były reprezentant Polski przed powrotem do Białegostoku bronił bowiem barw Lecha, dla którego rozegrał 110 spotkań.
Chciałbym, aby jutro przyszło 20 tysięcy osób i żeby nikt, nawet przez minutę nie dał szansy, abyśmy zwątpili. Nawet jeśli będziemy przegrywać 1:0, 2:0, mamy to wyciągnąć na 3:2. Tak trzeba myśleć. Nie możemy teraz powiedzieć - dobra jutro przyjedzie Lech, dobrze gra, strzeli nam bramkę i idziemy do szatni. To bez sensu. Teraz wszyscy ludzie mówią - jutro zagrają padakę, przyjdziemy na mecz, dostaną gola i będzie po wszystkim. Mówię, że jutro tak nie będzie. Przyjdźcie jutro na mecz - zobaczycie jak będzie grała Jagiellonia - zapowiada skrzydłowy Jagiellonii.
Jeśli ktoś ma pociągnąć obecnie Jagiellonię, to jest to chyba Maciej Makuszewski. Oby zaraził innych swoją motywacją i nakręceniem, jakie pokazał na konferencji 😃
— Adam Wierzbicki (@Adamo_Jag) February 27, 2020