.jpg)
Cracovia z toporem nad głową
Wydawało się, że afera korupcyjna z początku XXI wieku to odległe czasy i na dobre zamknęliśmy ten etap. Innego zdania jest Rzecznik Dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski, który na swój celownik wziął Cracovię. "Pasom" przedstawiono właśnie zarzuty ustawiania meczów w sezonie 2003/2004. Ewentualna kara to odjęcie punktów bądź kary finansowe.
Już w sobotę spotkanie Bayer Leverkusen vs Bayern Monachium! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wspomniany sezon jest niezwykle istotny w nowożytnej historii Cracovii. To właśnie wtedy podopieczni Wojciecha Stawowego walczyli o, pierwszy po dwudziestu latach, powrót do I ligi. Dzięki imponującej końcówce sezonu, Cracovia wylądowała na miejscu uprawniającym do gry w barażach o ówczesną I ligę. Rywalem Cracovii był Górnik Polkowice i polkowiczanie nie mieli żadnych szans w rywalizacji o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Nie mogło być jednak inaczej, skoro przeciwnicy "podłożyli" się i po sowitej opłacie odpuścili sobie.
Na ten moment zapadły dwa wyroki w tej sprawie. Skazani za korupcję zostali były sędzia, a prywatnie kibic Cracovii Jacek P. oraz były członek Rady Nadzorczej Cracovii Rafał R. Wyroki usłyszane przez obu panów mają jednak symboliczny wymiar, bo pierwszy z wymienionych usłyszał wyrok dwóch lat i ośmiu miesięcy więzienia, a człowiek bezpośrednio związany z krakowskim klubem otrzymał wyrok w zawieszeniu. Jak się jednak okazuje, po 16 latach od wspomnianych wydarzeń Adam Gilarski postanowił odkurzyć całą sprawę i ponownie przyjrzeć się okolicznościom zdarzeń.
W opinii Rzecznika Dyscyplinarnego odpowiedzialność za czyny korupcyjne wciąż spada na Cracovię i musi za to odpowiedzieć. Warto jednak uspokoić zaniepokojonych fanów Cracovii - klubowi z ulicy Kałuży nie grozi ewentualny spadek, ale wymierzona kara może być naprawdę dotkliwa. Kara finansowa nie brzmi najgorzej, bo szefem klubu jest człowiek wciąż wysoko figurujący na listach najbogatszych Polaków - Janusz Filipiak. Gorzej karę może odczuć sama drużyna prowadzona przez Michała Probierza. Klub z południa Polski, pomimo serii pięciu porażek, wciąż liczy się w walce o podium Ekstraklasy. Jeżeli dojdzie do odjęcia punktów, to "Pasy" dość niespodziewanie mogą zostać zepchnięte do dolnej ósemki i walczyć o utrzymanie. Promykiem nadziei może być ewentualne odroczenie kary na przyszły sezon. Na razie cierpliwie czekamy na to, aż władze klubu odniosą się do przedstawionych zarzutów.
Rzecznik Dyscyplinarny PZPN, Adam Gilarski, przedstawił klubowi piłkarskiemu Cracovia zarzut korupcji w piłce nożnej dotyczący kilkunastu meczów piłkarskich w sezonie 2003/2004.
— PZPN (@pzpn_pl) June 2, 2020
KOMUNIKAT 👉 https://t.co/lUGZO6mfav pic.twitter.com/vO8VZkkSaG