Mistrz górą nad Koroną, wejście smoka Zwolińskiego
Ekstraklasa
05-06-2020

Mistrz górą nad Koroną, wejście smoka Zwolińskiego

-
0
0
+
Udostępnij

Korona potrzebuje punktów jak tlenu. Do 65. minuty prowadziła z Piastem Gliwice, ale osłabienie od 27. minuty w końcu musiało się odbić czkawką. Bronili się dosyć dzielnie, ale ostatecznie nie zdołali utrzymać nawet remisu, z czego cieszą się kibice Wisły Kraków. To się Górnik nie popisał, remisując 2:2 praktycznie wygrany mecz. 


Już jutro spotkanie Bayer Leverkusen vs Bayern Monachium! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 


W pierwszym spotkanie 28. kolejki Ekstraklasy naprzeciw siebie stanęły zespoły z dwóch przeciwnych biegunów tabeli. To wcale nie znaczyło, że aktualny Mistrz Polski bez problemów rozprawi się z drużyną walczącą o utrzymanie w elicie, czyli Koroną Kielce. Oglądając ten mecz mogliśmy mieć pewność, że nie zabraknie tego, z czego najbardziej znamy polską piłkę: mnóstwo walki i zaangażowania.

Kapitalny początek obu drużyn po przerwie

Przyjście - w zasadzie powrót - Macieja Bartoszka było idealnym posunięciem ze strony włodarzy Kieleckiego klubu, o czym świadczą dwie ostatnie wygrane. Pierwsza jeszcze przed przerwaniem rozgrywek, a druga już po wznowieniu, kiedy rozgromili Wisłę Płock 1:4. O ile jeszcze jakiś czas temu Korona Kielce była typowana jako jeden z głównych kandydatów do spadku, tak dziś od trzynastej w tabeli Wisły Kraków dzieliły ją zaledwie dwa punkty. 

Piast Gliwice ma osiem punktów straty do liderującej Legii Warszawa, więc ciężko będzie obronić tytuł. Nie zmienia to jednak faktu, że z taką grą jak dotychczas nie muszą się martwić o utrzymanie miejsca gwarantującego grę w eliminacjach do europejskich pucharów. W ostatnich pięciu starciach zwyciężyli cztery razy, a jedyną porażkę zaliczyli z Rakowem Częstochowa 2:0. Wejście do gry po wznowieniu rozgrywek mieli równie mocne, co ich dzisiejszy rywal. Na starcie poradzili sobie z Wisłą Kraków, gromiąc ją 0:4 na wyjeździe.

Osłabiona Korona nie dowozi zwycięstwa. 

Piast Gliwice nie mógł być zadowolony z początku spotkania, ponieważ już w 14. minucie Petteri Forsell otworzył wynik spotkania uderzeniem z rzutu wolnego. Lepiej przy tym strzale mógł zachować się bramkarz gości, któremu futbolówka przeleciała pod rękoma. Kielczanie zaczęli pięknie, ale już w 27. minucie z boiska po otrzymaniu drugiej żółtej kartki zszedł Jakub Żubrowski. Nieodpowiednie zachowanie pomocnika zmusiło graczy Macieja Bartoszka do skupienia się wyłącznie na obronie wyniku. 

Bronili się dzielnie aż do 65. minuty, kiedy po zamieszaniu w polu karnym piłkę w siatce umieścił Sebastian Milewski. Zrobił to dzięki nieudolnemu uderzeniu Piotra Parzyszka, ale nie będziemy tu krytykować napastnika, ponieważ gol jest gol. Kilkanaście minut później ostateczny wynik meczu ustalił Jorge Felix, który strzałem po ziemi z pola karnego pokonał bramkarza Korony Kielce. Mogli wygrać nawet 1:3, ale przy akcji pod koniec spotkania nie popisał się Patryk Tuszyński, podający piłkę do znajdującego się na pozycji spalonej Sebastiana Milewskiego. Pomimo porażki, gracze Korony nie zaprezentowali się źle, utrzymanie w Ekstraklasie nadal pozostaje sprawą otwartą. 


Korona Kielce 1:2 Piast Gliwice (Forsell 14' - Milewski 65', Felix 76')

Korona: Kozioł - Spychała, Tzimopoulos, Kovacevic, Gardawski (Szymusik 77') - Gnjatic, Żubrowski - Pucko (Cecaric 84'), Forsell, Cebula (Papadopulos 67') - Kiełb

Piast: Plach - Konczkowski, Czerwiński, Korun, Kirkeskov - Milewski, Hateley, Jodłowiec, Vida (Alves T 56') - Parzyszek (Tuszyński 70'), Felix (Sokołowski 80') 


Drugim opisywanym przez nas meczem było starcie Górnika Zabrze z Lechią Gdańsk. Gracze Marcina Brosza nie rozegrali fenomenalnego spotkania z ŁKS-em, ale mimo wszystko odnieśli ważne zwycięstwo, które pozwoliło im oddalić się od strefy spadkowej. Lechia Gdańsk przyjechała do Zabrza niesiona po dramatycznym boju w derbach Trójmiasta. Jak spisali się dziś?

Kapitalne derby Trójmiasta

Górnik Zabrze zdobył trzy punkty w starciu z ŁKS-em Łódź, który pod wodzą nowego szkoleniowca kapitalnie utrzymywał się przy piłce, teoretycznie kontrolował grę, ale to nie wystarczyło na Zabrzan. Jedyną bramkę w meczu z łódzkim zespołem strzelił Giakoumakis, który zdążył zagrać dopiero w trzech spotkaniach gospodarzy.  W ostatnich pięciu kolejkach trzy razy wygrali i dwa razy ulegli przeciwnikom.  Górnik słynący jeszcze jakiś czas temu z wystawiania i promowania młodzieżowców, na mecz Lechią wybiegł z dziewięcioma obcokrajowcami w składzie. Za to na ławce rezerwowych sami Polacy, tak się bawią w Zabrzu. 

Lechia Gdańsk w poprzedniej kolejce zapewniła nam solidną dawkę rozrywki, wygrywając 4:3 w derbach z Arką Gdynia po dosyć dramatycznym boju. Fenomenalnie w derbach spisał się wchodzący z ławki rezerwowych Conrado, który tym razem również nie wyszedł w podstawowej jedenastce.  Na dzisiejszy pojedynek z Górnikiem Zabrze piłkarze Piotra Stokowca wybrali się na dwa sposoby. Część piłkarzy rozsiadła się wygodnie w samolocie, a reszta musiała dojechała do Zabrza autokarem. Takie już mamy koronawirusowe realia, jakoś trzeba z tym żyć. Czy miało to jakiś wpływ na formę piłkarzy, którzy o 20:30 wyszli na murawę w Zabrzu? 

Remis na własne życzenie

Górnik Zabrze może pluć sobie w brodę po dzisiejszym meczu. Zamiast trzech punktów, które miał w garści do 79. minuty, zgarnia zaledwie jeden. Gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Erika Jirki, dobijającego wyplutą piłkę przez Dusana Kuciaka po uderzeniu z głowy Pawła Bochniewicza. W pierwszej połowie obydwaj bramkarze popisali się świetnymi interwencjami, ratującymi ich zespoły przed utratą bramek. Ten sam zawodnik Górnika strzałem na dalszy słupek podwyższył wynik meczu na 2:0.

Wydawało się, że spotkanie skończy się takim wynikiem, ale wtedy do głosu doszedł Łukasz Zwoliński, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. W 79. minucie Kenny Saief popisał się pięknym rajdem, po czym podał piłkę do ustawionego na skraju pola karnego Zwolińskiego, a ten uderzył w prawy róg bramki strzeżonej przez Martina Chudego. Bramkarz mógł w tej sytuacji zachować się lepiej. Zaliczył w tym meczu dwie udane interwencje, trzeciej już się nie udało. W 87. minucie po zamieszaniu w polu karnym Łukasz Zwoliński po raz drugi wpakował futbolówkę do siatki, ale sędzia boczny podniósł chorągiewkę do góry. Dopiero po analizie VAR sędzia Tomasz Musiał uznał bramkę. 


Górnik Zabrze 2:2 Lechia Gdańsk (Jirka 19, 66' - Zwoliński 79', 87')

Górnik: Chudy - Vasilantonopoulos, Wiśniewski, Bochniewicz, Janza - Jirka, Prochazka, Manneh (Matuszek (63'), Jimenez - Giakoumakis (Zapolnik 58') - Angulo (Koj 85')

Lechia: Kuciak - Fila, Nalepa, Maloca, Pietrzak (Saief 74')- Gajos - Gomes (Zwoliński 46'), Lipski (Mladenovic 56'), Makowski, Mihalik - Paixao

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+7
+7
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Koledzy z Barcelony z NOWĄ KSYWKĄ dla Inigo Martineza xD
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
30-04-2024

Koledzy z Barcelony z NOWĄ KSYWKĄ dla Inigo Martineza xD

DWA kluby z La Liga chcą Ansu Fatiego!
-
+34
+34
+
Udostępnij
Grafiki
30-04-2024

DWA kluby z La Liga chcą Ansu Fatiego!

NAJLEPSZA XI w historii oczami Ronaldo Nazario!
-
+42
+42
+
Udostępnij
Grafiki
30-04-2024

NAJLEPSZA XI w historii oczami Ronaldo Nazario!

WPIS ŻONY Ilkaya Gundogana po FAULU Ronalda Araujo xD
-
+34
+34
+
Udostępnij
Grafiki
30-04-2024

WPIS ŻONY Ilkaya Gundogana po FAULU Ronalda Araujo xD

POLSKI TWEET na oficjalnym koncie Barcelony po hat-tricku Lewego :D
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
30-04-2024

POLSKI TWEET na oficjalnym koncie Barcelony po hat-tricku Lewego :D

RANKING STRZELCÓW w LaLiga TERAZ vs W SEZONIE 2011/12!
-
+15
+15
+
Udostępnij
Grafiki
30-04-2024

RANKING STRZELCÓW w LaLiga TERAZ vs W SEZONIE 2011/12!

Tak aktualnie wygląda klasyfikacja strzelców LaLiga!
-
+15
+15
+
Udostępnij
Grafiki
30-04-2024

Tak aktualnie wygląda klasyfikacja strzelców LaLiga!

Lewandowski strzela gola z rzutu wolnego! 4-2 [VIDEO]
-
+19
+19
+
Udostępnij
Video
29-04-2024

Lewandowski strzela gola z rzutu wolnego! 4-2 [VIDEO]

Lewandowski STRZELA GOLA na 2-2 z Valencią! [VIDEO]
-
+23
+23
+
Udostępnij
Video
29-04-2024

Lewandowski STRZELA GOLA na 2-2 z Valencią! [VIDEO]