CRACOVIA W GÓRNEJ ÓSEMCE. Po 6 porażkach w końcu triumf
Michał Probierz prowadził kiedyś Lechię Gdańsk, ale chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że jego serce i portfel jest dziś po stronie Cracovii. Chce, zależy mu, żeby "Pasom" szło lepiej. W 2020 roku na razie nie idzie. Gdyby przegrali dzisiejszy mecz z gdańszczanami, wyrównaliby serię 7 meczów przegranych z rzędu z 1953 roku (Cracovia grała wtedy jako Ogniwo Kraków).
Już w sobotę spotkanie Bayern Monachium vs Borussia Moenchengladbach! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy wyjściowe:
Lechia: Kuciak - Mladenović, Maloca, Nalepa, Fila - Saief, Kubicki, Makowski, Mihalik - Paixao, Zwoliński
Cracovia: Pesković - Pestka, Jablonsky, Dytiatiew, Rapa - Dimun, Loshaj - Hanca, van Amersfoort, Thiago - Lopes
Poprzedni mecz tych drużyn był najgorszym rodzajem zakalca piłkarskiego. 0:0 i to najstraszniejszej jakości. Ale nadzieją było to, że Cracovia chce się przełamać (więc może w końcu drużyna Probierza zagra odważniej). Kolejny powód, by wierzyć, że będzie to dobry mecz, napływało do nas ze strony Lechii - która nie gra nudnych meczów od powrotu na boiska Ekstraklasy. Najpierw 4:3 z Arką, później 2:2 z Górnikiem... a pamiętajmy, że przecież Lechia gra jeszcze w lipcowym półfinale Pucharu Polski.
Tymczasem początek meczu należał zdecydowanie do Cracovii - Dusan Kuciak musiał parę razy ratować swój zespół. Jeden ze stałych fragmentów gry sprawił dużo problemów Słowakowi, kiedy głową uderzył Ołeksij Dytiatiew. Później następne interwencje sprawiały, że odzyskiwaliśmy nieco nadziei w Cracovię. Jakby byli podrażnieni tymi tytułami na swój temat, tymi insynuacjami, że nie lubią wygrywać...
Można było pytać - co ta Lechia gra?
Az tak dobrze gracie? XD pic.twitter.com/AElnPmO8xd
— Michał Rączka (@majkel1999) June 9, 2020
Cracovia gra póki co bardzo dobrze. Natomiast Lechia pokazuje, że jednak potrzebuje 3 piłkarzy w środku, bo równowaga ewidentnie jest zachwiana.
— Juliusz Słaboński (@RocknRollStar8) June 9, 2020
I to nie może dziwić, że to Cracovia objęła prowadzenie jako pierwsza. Bardzo ładny, techniczny strzał Pelle van Amersfoorta sprawił, że "Pasy" w końcu odzyskały nadzieję, że uda się wygrać piłkarski mecz o stawkę!
#AkcjaMeczu Tak dostawić nogę trzeba umieć! 😍 Pelle van Amersfoort trafił dziś dwa razy dla @MKSCracoviaSSA, która dzięki wygranej ma już pewne miejsce w ósemce! ⚽ pic.twitter.com/2BxyW4dqyh
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 9, 2020
A Lechia? Mając dwóch napastników na boisku, oddała zaledwie dwa strzały, przy czym żadnego celnego.
(fragment filmu Sama Raimiego "Spider-Man 3", rok 2007)
Co zatem mogła zrobić Lechia? Zaczęła z wysokiego C - toż to oczywiście tylko Łukasz Zwoliński mógł trafić na 1:1, tylko on mógł stać się znów głównym graczem w szeregach Lechii w tej drugiej połowie. Problem w tym, że równie ważny chciał być Mario Maloca. Niby słaba centra Kamila Pestki, a tymczasem jeden kiks, drugi kiks i odbicie od Chorwata - no i mamy antymoment kolejki. W PIERWSZYM MECZU 29. SERII GIER.
Ekstraklasa where amazing happens 🤣#LGDCRA pic.twitter.com/ec82HB2BSp
— 4o (@L_4o_P) June 9, 2020
I trzeba oddać zasługi obrońcy Lechii Gdańsk - to on podarował i wyłożył na tacy Lechii Gdańsk górną ósemkę. Do tego dołożył jeszcze jedno trafienie van Amersfoort (wprost kopia uderzenia z pierwszej połowy). Skończyło się na wyniku 3:1. Zamiast siódmej porażki z rzędu jest pierwsze zwycięstwo od 16 lutego, czyli konfrontacji z Lechem Poznań.
Cracovia jest w górnej ósemce. TAK, dobrze czytacie. Najgorsza drużyna ostatnich tygodni zagwarantowała sobie udział w "Pucharze Maja", tak bowiem te dodatkowe siedem meczów w grupie mistrzowskiej nazywa Michał Probierz.