Następca Majeckiego prosto ze Śląska. Legia rozpoczęła poszukiwania

Od zakończenia współpracy Legii Warszawa z Radosławem Majeckim dzielą stołeczny klub już zaledwie dwa tygodnie. Młody golkiper poprzez brak porozumienia między klubami trafi do Monaco już 1 lipca (Legia naciskała na pozostanie do końca sezonu), poważnie osłabiając "Wojskowych" przed zakończeniem rozgrywek. Kwestią niewiadomą wciąż jest jednak opcja zastępcza. Tę stołeczny klub upatruje w Dominiku Hładunie.

Już w sobotę mecz Bayern Monachium vs Freiburg! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Po znakomitych latach, w których za bramkę warszawskiego zespołu odpowiadali klasowi bramkarze (kolejno Kuciak, Malarz, Majecki), nadszedł okres bramkarskiego kryzysu. O ile można kryzysem to nazwać. Bowiem w kolejce do zastąpienia młodego bramkarza chętnych nazwisk nie brakuje. Sęk w tym, że nie są to zawodnicy gotowi na tu i teraz. Cezary Miszta jest obecnie wypożyczony do Radomiaka Radom, skąd po sezonie najprawdopodobniej powróci na Łazienkowską. Już na miejscu znajduje się natomiast Wojciech Muzyk. Młody golkiper choć debiut w stołecznym zespole ma za sobą, to z pewnością chciałby o nim zapomnieć. Legia w pucharowym starciu z Miedzią Legnica wprawdzie wygrała, lecz Muzyk zrobił babola przy jedynej bramce dla pierwszoligowca.

Pojedynczy błąd popełniony przez młokosa drogi do gry przy Łazienkowskiej mimo wszystko nie zamyka. Jednak jak sądzi portal mkszaglebie.pl - zainteresowanie Legii wzbudził golkiper "Miedziowych" - Dominik Hładun. 

24-latek niemal od początku sezonu miał pewne miejsce w szeregach Zagłębia, które utracił dopiero w połowie rozgrywek kosztem Konrada Forenca. Na jego występy w bieżącym sezonie złożyło się 14 spotkań, co w porównaniu z prezentowanymi umiejętnościami może budzić pewne wątpliwości. Bowiem tych nie odzwierciedlają nawet statystyki. Hładun w trwającym sezonie Ekstraklasy rozegrał dla "Miedziowych" czternaście spotkań. Zanotował w nich zaledwie jedno czyste konto i był pokonywany 21 razy. Słabo wyglądające statystyki po rundzie zasadniczej, Legii jednak nie odstraszają. Hładun ma być bowiem kolejnym ligowcem, którego przyszłość jest wiązana z Łazienkowską. Wcześniej na radarze stołecznego zespołu znaleźli się również Filip Mladenović oraz Mateusz Młyński.