Przed Ekstraklasą. Co pokażą beniaminkowie? Na co stać Wisłę Kraków?

Ledwie skończył się poprzedni sezon, a już jutro inauguracja kolejnej kampanii na rodzimych boiskach. W poniższym tekście skupimy się na Wiśle Kraków i każdym z beniaminków, który zdołał wdrapać się na do najwyższej fazy rozgrywek w naszym kraju. Zapraszamy do czytania. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Wisła Kraków

Wisła Kraków kilka dni temu pokazała się z najgorszej możliwej strony, przegrywając 2:1 w Pucharze Polski z trzecioligowym KSZO Ostrowiec. Nie o takim początku marzyli przed restartem Ekstraklasy. W poprzednim sezonie uniknęli degradacji, znajdując się zaledwie jedno miejsce nad strefą spadkową. Niemalże w każdej kolejce musieli drżeć o ligowy byt, ale pozostali spisywali się jeszcze gorzej. Była nieprawdopodobna seria porażek, była również nie mniej prawdopodobna seria wygranych, do której doszło już po zmianie trenera z Macieja Stolarczyka na Artura Skowronka. Moglibyśmy napisać, że teraz będą mogli w stu procentach skupić się na lidze, ale odpadnięcie z Pucharu Polski przeciwko trzecioligowcowi będzie kleksem na czystej kartce papieru, którą jest nowy sezon w Ekstraklasie.

Kilka transferów zostało poczynionych, by tym razem nie bić się już o utrzymanie, tylko być może powalczyć o nieco wyższe lokaty. Do klubu trafiali głównie zagraniczni zawodnicy, tacy jak: Kuveljić, Madembo, Beqiraj, Mehmerić, Jeboah czy Stefan Savić. Nie, to nie ten z Atletico Madryt, a szkoda... Najlepszym strzelcem "Białej Gwiazdy" w poprzednim sezonie był 37-letni Paweł Brożek, zaraz za nim uplasował się 34-letni Jakub Błaszczykowski. Dobrze spisywał się też Alon Turgeman, ale w jego przypadku nadal nie wiele wiadomo. Na przeszkodzie w kontekście ewentualnego transferu stanęła kontuzja, więc przynajmniej do wieńczącego 1. kolejkę starcia z Jagiellonią Białystok go nie zobaczymy. Może w końcu więcej minut na boisku na boisku dostanie 17-letni Aleksander Buksa. Nie ma co ukrywać, że bardzo ciekawi nas postawa Wisły Kraków w tym sezonie. Uda się ugrać coś więcej czy znów Błaszczykowskiego i spółkę czeka mozolna walka o pozostanie wśród najlepszych polskich drużyn? 

Stal Mielec

Dwukrotny Mistrz Polski wraca tam, gdzie jego miejsce, czyli do upragnionej Ekstraklasy. Na tym poziomie Mielczanie nie grali od dwudziestu czterech lat. W sezonie 2015/16 wrócili na zaplecze elity, a tam z sezonu na sezon zajmowali co raz wyższe miejsce. Za pierwszym razem ulokowali się na dziesiątej pozycji, rok później zakończyli kampanie ligową dwa szczebelki wyżej, a już w sezonie 18/19 byli gorsi tylko od Rakowa Częstochowy i ŁKS-u Łódź. Progres widoczny z roku na rok dał im awans do Ekstraklasy z pozycji lidera, ale to nie znaczy wcale, że wszystko funkcjonowało jak w szwajcarskim zegarku.

Niespełna tydzień po zakończeniu ligi media poinformowały o zwolnieniu Dariusza Marca z funkcji trenera Stali Mielec, co w tych okolicznościach, po wywalczonej promocji, wydaje się dosyć kuriozalnym posunięciem włodarzy mieleckiej drużyny. W buty wyrzuconego "Coacha" wszedł Dariusz Skrzypczak, czyli dotychczasowy asystent Dariusza Żurawia w Lechu Poznań, przed którym standardowe zadanie, jakie z automatu stawia się każdemu beniaminkowi, a mianowicie utrzymanie drużyny w Ekstraklasie na kolejny rok. Bartosz Nowak, strzelec trzynastu bramek dla Stali na przełomie całego sezonu Fortuna 1. Ligi, odszedł do Górnika Zabrze. Za to do Mielca trafili m.in Michał Gliwa z Rakowa Częstochowy, Petteri Forsell z Korony Kielce i wypożyczony z Lecha Poznań napastnik Paweł Tomczyk. 

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Pamiętamy sezon 2015/16, kiedy Podbeskidzie zdobyło zaledwie jeden punkt w grupie spadkowej, w konsekwencji czego zlecieli do pierwszej ligi. Wracają dopiero dziś, po czterech latach pobytu w Fortuna 1. Lidze, gdzie w każdym z poprzednich sezonów zajmowali miejsce w pierwszej dziesiątce. Tym razem udało im się wylądować na drugiej lokacie, dającej wymarzoną promocje do elity. Krzysztof Brede odmienił Podbeskidzie. Nie dość, że w poprzednim sezonie jego drużyna grała skutecznie, czego zwieńczeniem awans do Ekstraklasy, to jeszcze prezentowała przyjemny dla oka styl. Najjaśniejszymi punktami byli na pewno Karol Danielak i Marko Roginic, którzy znaleźli się w pierwszej dziesiątce klasyfikacji najlepszych strzelców sezonu 19/20.

Wierzymy, że "futbol na tak" w wykonaniu "Górali" nie okaże się w Ekstraklasie tylko czczą gadką i koniec końców zostaniemy uraczeni jakimś powiewem świeżości od podopiecznych trenera Brede. Jeszcze trzy lata temu pracował jako asystent Michała Probierza w Jagiellonii Białystok, a dziś sam melduje się w niej z Podbeskidziem. Czeka go pierwsza samodzielna praca na najwyższym poziomie rozgrywek, więc tym bardziej jesteśmy ciekawi tego, jak poukłada zespół przeciwko znacznie mocniejszym rywalom niż ci, z którymi mierzył się szczebel niżej. Na ten moment do klubu do klubu trafili Gergo Kocsis, Milan Rundic i dwóch młodych Polaków w osobach Dominika Freleka z Olimpii Grudziądz i Maksymiliana Sitka z Legii Warszawa. Zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie. 

Warta Poznań

Warta Poznań miała najmniej przerwy ze wszystkich beniaminków, ponieważ musiała się jeszcze uporać z barażami, podczas których pierw odprawiła z kwitkiem Termalice, a w finale ich wyższość musieli uznać piłkarze Radomiaka Radom. Obie bramki w spotkaniu decydującym o awansie do elity z rzutów karnych strzelił Mateusz Kupczak, czyli najlepszy strzelec tej drużyny. Na przełomie całego sezonu Fortuna 1. Ligi trafiał do bramki rywaly trzynaście razy, z czego aż jedenaście z piłki ustawionej na ustawionej na wapnie. Robert Lewandowski dobrze wykonuje jedenastki? To co powiecie o 28-letnim Kupczaku? Zaledwie rok trwał rozbrat Łukasza Trałki z Ekstraklasą, do której wraca na białym koniu z innym poznańskim klubem. Bardzo jesteśmy ciekawi tego, czy na swoich barkach zdoła uchronić zespół przed degradacją do pierwszej ligi.

Do drużyny wypożyczony z Górnika Zabrze został 21-letni Daniel Bielica, a Mateusz Kuzimski z Chojniczanki i Konrad Handzlik z Olimpii Grudziądz trafili do klubu na zasadzie transferów. Przetarciem przed pierwszą kolejką w Ekstraklasie było z pewnością spotkanie w 1/32 finału Pucharu Polski, gdzie dopiero po rzutach karnych rozprawili się z Błękitnymi Stargard. Podopieczni Piotra Tworka swoje mecze będą rozgrywać na boisku w Grodzisku Wielkopolskim, na które w niedziele 23 sierpnia przyjedzie Lechia Gdańsk. W wywiadzie dla portalu futbolnews.pl trener Tworek podkreślał, że jego ekipa będzie próbowała grać mądry i uważny futbol, jednocześnie nie chowając się za podwójną gardą. Czekamy z niecierpliwością, będziemy obserwować i oceniać.

Autor

Tomasz Dwurznik

@Tomektuta